Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Do byłego budynku filharmonii przy Piotrkowskiej wraca kultura [zdjęcia]

Przemek Dana
Przemek Dana
Gmach przy Piotrkowskiej 243 stał pusty od 2004 r., gdy wyprowadziła się z niego Filharmonia Łódzka. Teraz wraca na kulturalną mapę miasta.
Gala Fryderyków 2012 może się odbyć w Łodzi, ale...

Wszystko dzięki Wyższej Szkole Pedagogicznej z Łodzi, która kupiła go w połowie 2010 roku. - Najłatwiej było go wyburzyć, ale gdy weszliśmy do tych wnętrz, poczuliśmy ich klimat, to aż żal byłoby tak zrobić - przyznaje Robert Podgórski z WSP.

Rozpoczął się remont, by dostosować wnętrze do nowych potrzeb. Od początku roku akademickiego 2011/12 uczą się tutaj studenci WSP, a od jutra (14 lutego) na stałe zagości też kultura. - Część budynku została przeznaczona na sale dydaktyczne, a duża sala to z jednej strony aula, ale i miejsce na konferencje oraz działalność artystyczną, bo przecież tym ten budynek żył przez wiele lat - dodaje Podgórski.

Kultura w rozsądnej cenie

W odnowionej sali koncertowej jest 400 miejsc. Łodzianie będą mieli okazję zasiąść w nich po raz pierwszy jutro podczas specjalnego, walentynkowego spektaklu "Miłość, łzy i o co kaman?" w wykonaniu artystów z Niezależnej Grupy Teatralnej "Mule w Róż-ach". Złożą się na niego m.in. piosenki z Kabaretu Starszych Panów oraz do słów Agnieszki Osieckiej.

Przed spektaklem odbędzie się również wernisaż wystawy "Fotografie rodzinne"-retrospektywa, znakomitego polskiego malarza współczesnego Antoniego Fałata. Wystawa ta zapoczątkuje działalność Galerii Lutnia, która znajdować się będzie na parterze budynku. - Dzięki współpracy z warszawską fundacją "Zawsze Potrzebni" będziemy prezentować w naszej galerii wiele wystaw z warszawskiej Galerii Cytadela, ale znajdzie się w niej również miejsce na prace łódzkich artystów oraz naszych studentów - mówi Piotr Sobczak z WSP.

Szkole udało się już też nawiązać współpracę z firmą, która chce zapraszać do Łodzi m.in. gwiazdy włoskiej sceny operowej. Atutem koncertów, oprócz doskonałych głosów artystów, ma być też ich cena. - Jeśli będziemy organizować wydarzenia kulturalne, to za pieniądze adekwatne dla Łodzi - zapewnia Robert Podgórski. - Kwota 30 zł za bilet to obecnie maksymalna, o jakiej rozmawialiśmy - dodaje.

Jak zapewniają przedstawiciele WSP, oferta kulturalna na Piotrkowskiej 243 nie ma być konkurencją, a raczej uzupełnieniem już istniejącej. - Chcemy pokazać, że ten budynek, który przez tyle lat stał i niszczał, może z sukcesem wrócić na kulturalną mapę Łodzi - przekonuje Podgórski. - Raczej nie nastawiamy się na tanią komercję - dodaje Sobczak.

Powrót życia kulturalnego do dawnego gmachu filharmonii, gdzie jeszcze wcześniej mieścił się m.in. Teatr Jaracza czy też swoje początki miał Teatr Muzyczny, to nie ostatnie zmiany. W najbliższych miesiącach budynek zyskać ma nową elewację od strony ul. Wólczańskiej oraz od strony pasażu PCK. W planach jest też zagospodarowanie przestrzeni w piwnicach na klub.

Czytaj codziennie MMLodz.pl/Kultura:

Kliknij w pierwsze zdjęcie, żeby rozpocząć przeglądanie fotogalerii:

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto