Derby Łodzi to dla fanów ŁKS i Widzewa wciąż najważniejszy mecz sezonu. Ale piłkarscy eksperci podkreślają, że piłkarskie derby Łodzi straciły już swój dawny charakter. Mecze pomiędzy ŁKS i Widzewem nie elektryzują tak, jak w latach 70., 80., czy w drugiej połowie90., kiedy ten mecz decydował o tym, która z łódzkich drużyn zostanie mistrzem jesieni.
Choć za zwycięstwo w derbach Łodzi wcale nie dostaje się więcej niż trzy punkty, to stawka tego meczu jest wysoka, a ŁKS i Widzew będą walczyć nie tylko o prymat w Łodzi...
Wydaje się, że wynik derbów Łodzi będzie miał dużo większą wagę dla drużyna ŁKS, która jesienią zwyciężyła 1:0 na stadionie Widzewa. Dziś ŁKS ma aż 11 punktów mniej i znajduje się pięć miejsc niżej w tabeli niż Widzew. Rewanż na własnym stadionie będzie dla ŁKS kolejnym spotkaniem z cyklu być albo nie być w ekstraklasie. Owszem, zwycięstwo nad Widzewem znów da powody do dumy, ale pozwoli mocniej uwierzyć piłkarzom i kibicom ŁKS w realność szansy pozostania w T-Mobile Ekstraklasie, co jeszcze niedawno wydawało się cudem.
O motywację i wolę zwycięstwa podopiecznych trenera Andrzeja Pyrdoła i menedżera Piotra Świerczewskiego kibice ŁKS powinni więc być spokojni. Do tego zwycięstwo ŁKS przed tygodniem (1:0 nad Podbeskidziem) dodało piłkarzom wiary we własne możliwości.
Za to drużyna Widzewa ,choć jest już pewna ligowego bytu i w tym sezonie nieraz potrafiła mile zaskoczyć, mogła ostatnio zwątpić w swoje możliwości. W klubie z al. Piłsudskiego powtarzają jednak, że derby Łodzi będą najlepszą okazją do przerwania fatalnej passy trzech porażek (z Zagłębiem, Jagiellonią na wyjazdach i Ruchem w Łodzi).
Kibice Widzewa szybko o tych porażkach zapomną, jeśli podopieczni Radosława Mroczkowskiego wygrają derby na boisku ŁKS.
Ale gdyby Widzew przegrał, to kibicom tego klubu bardzo trudno będzie pogodzić się z takim rezultatem. I nie tylko dlatego, że byłaby to czarta ligowa porażka Widzewa z rzędu... Jak dotąd w historii derbów Łodzi tylko raz zdarzyło się, aby ŁKS wygrał dwa spotkania derbowe w jednym sezonie. A było to w 1948 roku! Jak więc widać, Widzew w poniedziałek zagra nie tylko o prestiż.
Faworyta 62. derbów Łodzi wskazać jest niezwykle trudno. Każda passa w poniedziałek może zostać przerwana, jak i trwać dalej. Niech więc wygra lepszy, a derbowy mecz wreszcie okaże się wielkim piłkarskim świętem Łodzi!
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?