Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Derby ŁKS - Widzew. Poniedziałek, godz. 13:45

Bartłomiej Pawlak
W jesiennym meczu 1:0 zwyciężył ŁKS, ale tylko raz w historii udało mu się wygrać oba spotkania w tym samym sezonie.
W jesiennym meczu 1:0 zwyciężył ŁKS, ale tylko raz w historii udało mu się wygrać oba spotkania w tym samym sezonie. Paweł Łacheta
Derbowy mecz pomiędzy ŁKS i Widzewem (stadion przy al. Unii, poniedziałek, godz. 13.45) będzie wydarzeniem nie tylko dla łódzkich kibiców. Na derby ŁKS - Widzew akredytowało się blisko 100 dziennikarzy, nie tylko z Polski, ale również z Anglii, Niemiec i Litwy.

Derby Łodzi to dla fanów ŁKS i Widzewa wciąż najważniejszy mecz sezonu. Ale piłkarscy eksperci podkreślają, że piłkarskie derby Łodzi straciły już swój dawny charakter. Mecze pomiędzy ŁKS i Widzewem nie elektryzują tak, jak w latach 70., 80., czy w drugiej połowie90., kiedy ten mecz decydował o tym, która z łódzkich drużyn zostanie mistrzem jesieni.

Choć za zwycięstwo w derbach Łodzi wcale nie dostaje się więcej niż trzy punkty, to stawka tego meczu jest wysoka, a ŁKS i Widzew będą walczyć nie tylko o prymat w Łodzi...

Wydaje się, że wynik derbów Łodzi będzie miał dużo większą wagę dla drużyna ŁKS, która jesienią zwyciężyła 1:0 na stadionie Widzewa. Dziś ŁKS ma aż 11 punktów mniej i znajduje się pięć miejsc niżej w tabeli niż Widzew. Rewanż na własnym stadionie będzie dla ŁKS kolejnym spotkaniem z cyklu być albo nie być w ekstraklasie. Owszem, zwycięstwo nad Widzewem znów da powody do dumy, ale pozwoli mocniej uwierzyć piłkarzom i kibicom ŁKS w realność szansy pozostania w T-Mobile Ekstraklasie, co jeszcze niedawno wydawało się cudem.

O motywację i wolę zwycięstwa podopiecznych trenera Andrzeja Pyrdoła i menedżera Piotra Świerczewskiego kibice ŁKS powinni więc być spokojni. Do tego zwycięstwo ŁKS przed tygodniem (1:0 nad Podbeskidziem) dodało piłkarzom wiary we własne możliwości.

Za to drużyna Widzewa ,choć jest już pewna ligowego bytu i w tym sezonie nieraz potrafiła mile zaskoczyć, mogła ostatnio zwątpić w swoje możliwości. W klubie z al. Piłsudskiego powtarzają jednak, że derby Łodzi będą najlepszą okazją do przerwania fatalnej passy trzech porażek (z Zagłębiem, Jagiellonią na wyjazdach i Ruchem w Łodzi).

Kibice Widzewa szybko o tych porażkach zapomną, jeśli podopieczni Radosława Mroczkowskiego wygrają derby na boisku ŁKS.

Ale gdyby Widzew przegrał, to kibicom tego klubu bardzo trudno będzie pogodzić się z takim rezultatem. I nie tylko dlatego, że byłaby to czarta ligowa porażka Widzewa z rzędu... Jak dotąd w historii derbów Łodzi tylko raz zdarzyło się, aby ŁKS wygrał dwa spotkania derbowe w jednym sezonie. A było to w 1948 roku! Jak więc widać, Widzew w poniedziałek zagra nie tylko o prestiż.

Faworyta 62. derbów Łodzi wskazać jest niezwykle trudno. Każda passa w poniedziałek może zostać przerwana, jak i trwać dalej. Niech więc wygra lepszy, a derbowy mecz wreszcie okaże się wielkim piłkarskim świętem Łodzi!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto