Czesław Śpiewa Pop - czyli Mozil o muzyce i życiu [wideo]

Spotkaliśmy się z Czesławem późnym wieczorem w Cafe Wolność - miejsce określił jako klimatyczne, a skoro był klimat, to i rozmowa upłynęła w miłej i niezwykle swobodnej atmosferze.

To było nasze drugie podejście, za pierwszym razem nie udało nam się spotkać z powodu katastrofy lotniczej w Smoleńsku. Idąc, a raczej pędząc do Cafe Wolność (Czesław był na miejscu pół godziny przed czasem) nie wiedziałam czego się spodziewać. Kiedy dotarłam do stolika i zobaczyłam go z lekko podbitym okiem, zapytałam co się stało - wtedy opowiedział historię, jakiej w zasadzie się nie spodziewałam. Wybuchłam śmiechem, a wszelkie obawy zniknęły. Czesław okazał się być słodkim chłopakiem (tak właśnie mówi sam o sobie), który nie odkłada nic na później.

>>Zapraszam do oglądania wideo<<