Mężczyzna znajdował się na dachu jednego z budynków biurowych na terenie dawnych zakładów Wi-Ma.
Ok. godz. 11 zadzwonił na policję i do swojej przyjaciółki, informując, że zamierza skoczyć. Na miejsce przyjechały wszystkie służby miejskie.
Do zejścia z dach przekonywali go strażacy oraz policyjni negocjatorzy. Strażacy przyjechali ze skokochronem.
Po rozmowie z policyjnym negocjatorem mężczyzna zszedł z dachu ok. godz. 13. Został odwieziony do szpitala przy Czechosłowackiej.
Na miejscu zdarzenia obecna była także partnerka desperata.
Czytaj więcej: Chciał skoczyć z dachu biurowca na Piłsudskiego [ZDJĘCIA]
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?