"Nie będziemy kibicami Legii". Kibice z Łodzi odpowiadają na kampanię zespołu z Warszawy
24-letni obecnie Damian Radowicz od dziecka kibicował Widzewowi. W 2010 roku spełniło się jego marzenie - z Omegi Kleszczów trafił do zespołu Młodej Ekstraklasy łódzkiego klubu. Udane występy w tych rozgrywkach sprawiły, że zadebiutował w Ekstraklasie w meczu z Jagiellonią. Szybki i dobrze wyszkolony technicznie pomocnik był jednym z wyróżniających się graczy młodego pokolenia klubu z al. Piłsudskiego.
We wrześniu 2011 roku dobrze rozwijającą się karierę Radowicza zatrzymała groźna kontuzja ścięgna Achillesa. Piłkarz przeszedł trzy operacje. Groziła mu nie tylko konieczność przerwania przygody z piłką, ale nawet trwałe kalectwo po tym, jak otworzyła się rana pooperacyjna. Długotrwałą rehabilitację i olbrzymią pracę samego zawodnika dokumentuje film "Upadł, aby wstać mocniejszym", który piłkarz zamieścił na swoim koncie na YouTube.
Film spotkał się z bardzo pozytywnymi reakcjami, zwłaszcza ze strony kibiców Widzewa. - Wymieniłbym wszystkich leserów typu Melunović czy Alexy jakieś na jednego Radowicza, który Widzew ma w sercu i mega charakter. Powodzenia ! - to jeden z komentarzy zamieszczonych na stronie "WidzewToMy" na Facebooku.
W rundzie jesiennej sezonu 2013/14 Radowicz wybiegł na ligowe boiska po dwóch latach przerwy jako zawodnik III-ligowego Mechanika Radomsko. Zagrał w 11 spotkaniach.
Zobacz historię Damiana Radowicza:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?