Budowlani Łódź (wicemistrzowie Polski) przystąpili do nowego sezonu w mocno zmienionym i odmłodzonym składzie. W Lechii też doszło do wielu zmian kadrowych, mimo to Mistrzowie Polski bezlitośnie wypunktowali łodzian. Mecz, choć to ligowy klasyk, odbiegał poziomem od poprzednich spotkań tych drużyn.
Mirosław Żórawski, trener Budowlanych Łódź powiedział: – Ten mecz w niczym nie przypominał naszych poprzednich pojedynków i był jednym z najgorszych w ostatnich latach. Wpływ na to miały składy, ale i forma. W tym słabym spotkaniu tomy byliśmy jednak gorsi. Lechia zagrała proste rugby, a my popełnialiśmy ogromną liczbę dziecinnych błędów. Nic w tym meczu nam się nie układało. Nie mieliśmy strzelb w młynie i momentami wyglądaliśmy bezradnie, szczególnie w autach. Brakowało też liderów, którzy zrobiliby coś w ataku.
Trener Mirosław Żórawski dodał: – Wracając, zastanawialiśmy się, kiedy ostatni raz nie zdobyliśmy punktu...
Przed Budowlanymi kolejny trudny mecz. W sobotę będą podejmować wicelidera, Pogoń Siedlce.
Lechia Gdańsk – Budowlani Łódź 20:0 (10:0)
Budowlani: Pepliński, Stępień (72, Kościelski), Mokia, Karpiński, Gugushvili, Szyburski, Fortuna, Kowalewski (15,M. Szczukocki, 66, Rydzyński),Abashidze (50,Wilczyński), Czarniak, Kaniowski (66,Matyjak), Gomulak, B. Szczukocki (50,Dułka), Kozakiewicz, Łuczak.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?