Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Budowlani Łódź - AZS Białystok 3:1 - Budowlani w czwórce

Marek Kondraciuk
Atakuje Anita Kwiatkowska, a Luana de Paula zaklina piłkę wzrokiem
Atakuje Anita Kwiatkowska, a Luana de Paula zaklina piłkę wzrokiem fot. Krzysztof Szymczak
Niesamowite emocje niosą w tym sezonie rozgrywki ekstraklasy siatkarek. Zwycięstwo Budowlanych nad AZS Białystok 3:1 - pierwsze za 3 punkty w tym sezonie - wyniosło zespół trenera Mauro Masacciego na czwarte miejsce ze stratą zaledwie dwóch punktów do wicelidera Muszynianki i trzeciej w tabeli Dąbrowy. Stawka spotkania była wysoka, bo gdyby łódzki zespół przegrał, nie zdobywając punktu byłby... ostatni!

Siatkarki Budowlanych zrealizowały już na początku swoje postanowienie: ten mecz musimy zacząć inaczej niż dotychczasowe, bo od zwycięskiego seta. Tak też się stało i po 52 min gry było już 2:0. W tych dwóch partiach łodzianki sprawiały rywalkom wiele kłopotów serwisem. Popisową serię 7 zagrywek miała w drugim secie Ana Grbac i ze stanu 7:8 zrobiło się 14:8. Wkrótce czterema znakomitymi serwisami popisała się Rousseaux i było 18:9, co przesądziło losy seta (25:21).

Znacznie lepiej niż w poprzednich meczach funkcjonował atak, a rozgrywająca Ana Grbac tym razem nie rozkręcała się długo. Od pierwszych piłek ciężar walki przy siatce wzięła na siebie Helene Rousseaux, stając się pierwszoplanową postacią meczu. Kiedy po nerwowym początku ustabilizowała swoją grę Karolina Kosek. Mecz pokazał jak wiele zależy od tej zawodniczki. Kiedy w pierwszej partii włączyła się szybko z 14:14 zrobiło się 20:16, a wkrótce 25:17.

W trzeciej partii łodzianki miały przestój. Przegrywały już 12:16, ale podjęły walkę i były bliskie wygrania seta. Zrobiło się 23:23, ale dwa błędy Budowlanych sprawiły, że trzeba było szukać szansy w czwartym secie.

Znakomite zmiany dały w nim rozgrywająca Marta Wójcik i środkowa Dominika Golec, które - przy bardzo dobrej zagrywce całego zespołu i skutecznym bloku - zupełnie rozbroiły zespół AZS. Golec została wyróżniona tradycyjną statuetką jako MVP meczu. Wójcik rozgrywała z wyczuciem, wykorzystując środkowe i demonstrując wprost idealne zrozumienie z Kosek. Przewaga Budowlanych była olbrzymia (25:15). W łódzkiej drużynie zadebiutowała Ewelina Mikołajewska.

- Dziś było lepiej niż w poprzednich wygranych meczach nie tylko dlatego, żę wreszcie mamy trzy punkty - powiedział po spotkaniu trener Budowlanych Mauro Masacci. - Mój zespół był lepszy w ataku, w grze blokiem i w zagrywce, ale nasze przyjęcie serwisu nadal nie jest dobre. Jestem zadowolony ze wszystkich zawodniczek. Nawet te, które grają mniej pokazują, że są potrzebne drużynie.

Budowlani Łódź - AZS Białystok 3:1 (25:17, 25:21, 23:25, 25:15)
Budowlani: Grbac 8, Rousseaux 18, de Paula 10, Kwiatkowska 11, Kosek 14, Golec 10, libero Ciesielska oraz Bryda, Wójcik 3, Mirek, Mikołajewska. Trener: Mauro Masacci.
AZS: Cabajewska 3, Sizowa 9, Jack 5, Thompson 3, Kruk 4, Kuczyńska 11, libero Durajczyk oraz Szeszko, Sieradzan 19, Muhlsteinova, Kowalenko 5. Trener: Wiesław Czaja.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Tomasz Bajerski po meczu Abramczyk Polonia Bydgoszcz - Orzeł Łódź

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto