Szkoleniowiec beniaminka piłkarskiej ekstraklasy podkreślał w kilku wywiadach, że Broź to wyjątkowo wszechstronny gracz, który z powodzeniem może występować na różnych pozycjach (prawej i lewej stronie obrony, środku i prawej stronie drugiej linii).
Trudno się z tym nie zgodzić. W rundzie jesiennej Broź zagrał w czternastu spotkaniach ekstraklasy, zdobywając jednego gola (po uderzeniu głową w zremisowanym 2:2 starciu z Cracovią Kraków w Łodzi). Można śmiało powiedzieć, że Łukasz sprawił sobie wymarzony prezent urodzinowy (w piątek będzie bowiem świętował 25. urodziny). Broź trafił do Widzewa w 2006 roku z Kmity Zabierzów. Pochodzi z Giżycka, w Łodzi występował kiedyś jego brat, Mateusz. "Licznik’’ Brozia w oficjalnych meczach widzewiaków zatrzymał się na razie na 123 meczach. Czekamy na więcej.
Jak na razie fani Widzewa nie mają powodów do narzekań. Umowę z ich ukochanym klubem podpisał pomocnik Jurijs Zigajevs, a nikt nie odszedł. Nie jesteśmy naiwni, działacze będą chcieli kogoś sprzedać, byle z głową i za spore pieniądze. Nadal widzewiakiem pozostaje Darvydas Sernas, o którego zabiega Lech Poznań oraz kilka klubów zagranicznych.
Piłkarze mieli we wtorek wolne, na ostatnich zajęciach w okresie roztrenowania spotkają się w środę przed południem. Potem czas na urlopy, pierwsze zajęcia w nowym roku zaplanowano na 10 stycznia.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?