Postarają się m.in. ustalić przebieg zdarzenia, podczas którego padł śmiertelny strzał - mówi Krzysztof Kopania, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi.
Mają też sprawdzić, czyje odciski palców są na broni, pod jakim kątem padł strzał.
W ubiegłym tygodniu w Zakładzie Medycy Sądowej przy ul. Sędziowskiej przeprowadzono sekcję zwłok 46-letniego Krzysztofa K. Biegli potwierdzili, że do zgonu doszło na skutek rozległych obrażeń wewnętrznych. Wydobyli też kulę z ciała zmarłego.
W nocy 3 grudnia dwaj aspiranci z wydziału kryminalnego komisariatu policji przy al. Kościuszki wracali ul. Paderewskiego z zakrapianej imprezy. Zeznali, że koło ronda Lotników Lwowskich zostali zaczepieni przez dwóch mężczyzn i poszczuci psem. Strzał miał paść podczas szamotaniny. Krzysztof K., któremu kula rozszarpała wątrobę, zmarł w szpitalu po drugiej operacji.
Funkcjonariusze Biura Spraw Wewnętrznych ustalili nowych świadków. Wśród nich są dwie kobiety i mężczyzna, który zdarzenie widział z okien swojego mieszkania i zrobił zdjęcia.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?