Według doniesień prasowych Dariusz D. obiecywał załatwić znanej firmie budowlanej Alpine Bau z Austrii kontrakty na budowę 700 Orlików, stadionów piłkarskich i autostrady A2 na odcinku Stryków-Warszawa.
- W tej sprawie zarzut płatnej protekcji usłyszał tylko 50-letni biznesmen Marek U. prowadzący interesy w kraju i zagranicą - mówi Krzysztof Kopania, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi. - Grozi mu do ośmiu lat więzienia.
Do spotkania między Markiem U. i jego dwoma kolegami z przedstawicielami firmy Alpine Bau doszło 12 marca 2009 roku w Irish Pubie przy ul. Piotrkowskiej. Według śledczych, Marek U. powołując się na wpływy w dwóch resortach, których szefami byli znani łódzcy politycy Platformy Obywatelskiej Mirosław Drzewiecki i Cezary Grabarczyk, obiecywał Austriakom lukratywne kontrakty budowlane.
W zamian miałby zostać udziałowcem spółki, którą Alpine Bau miałaby powołać dla realizacji wspomnianych inwestycji. Aby się uwiarygodnić zaprosił na spotkanie Dariusza D., który przybył z trzema znajomymi, podszedł do stolika Marka U. i wkrótce odszedł.
Śledczy uznali tłumaczenia Dariusza D., że nie wiedział, w jakim celu go wezwano i o czym mówiono przy stoliku - tym bardziej, że rozmawiano po niemiecku.
Po przesłuchaniu Marek U., który nie przyznał się do winy, został zwolniony. Jego spotkanie z Austriakami zakończyło się fiaskiem, bowiem ci nie skorzystali z oferty.
Giganci zatruwają świat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?