Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ben Difallah liczy na kibiców Widzewa

Bogusław Kukuć
Tomasz Jodłowiec nie potrafił powstrzymać ataków Mehdi Ben Dhifallaha
Tomasz Jodłowiec nie potrafił powstrzymać ataków Mehdi Ben Dhifallaha archiwum
Bardzo ciekawie zapowiada się niedzielny mecz 20. kolejki T-Mobile Ekstraklasy w Łodzi, gdzie o godz. 14.30 Widzew zmierzy się ze Śląskiem Wrocław. Śląsk jest aktualnym wicemistrzem Polski i nie ukrywa, że chce zdobyć po raz drugi tytuł mistrza (wcześniej w 1977 roku). Teraz Śląsk jest liderem tabeli i zebrali aż 10 punktów więcej od Widzewa.

Jednak piłkarze Widzewa nie mają kompleksów, choćby z racji korzystnego bilansu 45 spotkań w ekstraklasie (19 zwycięstw Widzewa, 10 Śląska i 16 remisów, gole 67-44 dla Widzewa). Po powrocie do grona ekstraklasy było 5:2 w Łodzi dla Widzewa i 2:2 we Wrocławiu oraz w tym sezonie 2:1 dla łodzian.

Nie jest wykluczone, że w kadrze Widzewa będzie już Radosław Matusiak. Trudno liczyć, że ten napastnik będzie w wyjściowej jedenastce, skoro trenuje z Widzewem dopiero tydzień, ale może w końcówce spotkania Matusiak wybiegnie na boisko.

Wabikiem dla widzów będzie też pierwszy występ przed łódzką publicznością Mehdi Ben Dhifallaha. Były napastnik reprezentacji Tunezji debiutował w rewelacyjnym stylu w stolicy, gdzie pomógł nie tylko otwierającym golem zwyciężyć Polonię.

Ben Dhifallah powiedział: - Drużyna przyjęła mnie świetnie. Dziękuję trenerowi, że od razu dał mi szanse w pierwszym meczu. Trudne warunki pogodowe mnie nie przerażają. Jestem przygotowany fizycznie i psychicznie, by w nowej ekipie grać jak najlepiej, a przede wszystkim, by strzelać gole. Liczę, że doping pomoże nam znowu wygrać.

- Chyba kibice mnie zauważą, bo mam 189 cm - mówi z uśmiechem Ben Dhifallah. - Z zespołem już trenowałem w Tunezji. W Łodzi byłem już rok temu. W adaptacji pomagają mi moi dwaj rodacy, którzy już w Widzewie grają. Na razie mieszkam w hotelu Ibis.

Mecz Widzew – Śląsk Wrocław poprowadzi Robert Małek, policjant z Zabrza. To sędzia międzynarodowy, który 13 marca kończy 41 lat.

W tym sezonie Małek sędziował widzewiakom z Wisłą Kraków (1:1) i Jagiellonią Białystok (4:2). Również dwa razy prowadził mecze z udziałem Śląska: z Legią w stolicy (2:1) i Lechią we Wrocławiu (1:0). W tym sezonie Małek prowadził 14 meczów (11 w Ekstraklasie, 1 w pierwszej lidze i 2 w Lidze Europy). Po pięć z nich zakończyło się wygranymi gospodarzy i gości, czterokrotnie padły remisy. Arbiter pokazał 43 żółte kartki i 3 czerwone. Nie dyktował karnych.

Prawdopodobne składy:

Widzew: Mielcarz - Broź, Ukah, Abbes, Dudu - Ostrowski, Panka, Pinheiro, Kaczmarek - Okachi - Dhifallah. Trener: Radosław Mroczkowski.

Śląsk: Kelemen - Socha, Celeban, Fojut, Mraz - Elsner, Kaźmierczak - Sobota, Mila, Ćwielong - Diaz. Trener: Orest Lenczyk.

* * * * *

Pojawiły się głosy o możliwości rezygnacji z realizowania projektu budowy stadionu Widzewa. Oto informacja w tej sprawie Marcina Masłowskiego, zastępcy rzecznika prezydenta Łodzi:

- Firma Collect Consulting SA właśnie zakończyła pierwszy etap prac polegających na wykonaniu analiz i opracowań, które pozwolą na wskazanie właściwego trybu wyboru partnera prywatnego. Obecnie trwają prace związane z przygotowaniem i przeprowadzeniem postępowania zmierzającego do wyboru inwestora. Umowa z firmą Collect Consulting została podpisana 26 września 2011 roku. Obejmowała wykonanie analiz przedrealizacyjnych oraz świadczenie usług doradczo-konsultacyjnych (w zakresie aspektów prawnych, ekonomicznych, technicznych i ochrony środowiska) w procesie przygotowania i prowadzenia postępowania na wybór partnera prywatnego dla tego zadania. Planowany wstępnie termin podpisania umowy o PPP i wspólnej realizacji budowy stadionu został określony na dzień 30 października 2012 roku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto