Beef Master Budowlani Łódź - Atom Trefl Sopot 0:3. Ale mecz był zacięty…

Łodziankom nie udało się jednak sprawić sensacji, choć apetyt był silny. Pierwsza partie łodzianki "przespały", ulegając gładko do 9, bez walki.

W drugim secie łodzianki zmobilizowały się i gra była wyrównana. Bardzo dobrą zmianę dała Tabitha Love, która skończyła 4 ataki z rzędu i miała asa serwisowego. Największy kłopot podopieczne trenera Adama Grabowskiego miały ze sforsowaniem bloku sopocianek. Ostatnie punkty w tej partii dały Treflowi ataki Anny Podolec i Briżitki Molnar po bloku (21:25).

Najlepszy i najbardziej wyrównany był trzeci set, w którym aż 14 razy na tablicy pojawiał się remis, po raz ostatni 23:23. Emocje zgasły, kiedy Adnna Podolec zablokowała Tabithę Love, a dobrze grająca Olga Tracz dotknęła siatki (23:25).

Magdalena Śliwa, kapitan Beef Master Budowlanych powiedziała po meczu: - Byłyśmy zdeterminowane, bardzo chciałyśmy wygrać, czułyśmy się mocne, ale w pierwszym secie "odcięło" nam pomyślunek i siły. W siatkówce czasem jedna, dwie akcje decydują o zwrocie w meczu. Miałyśmy szansę wygrać drugiego seta i gdyby się udało, to losy meczu mogły się ułożyć inaczej.

Łódzką drużynę komplementował trener Atomu Trefla Teun Buijs. - Jestem szczęśliwy, że wygraliśmy 3:0, bo drużyna z Łodzi postawiłą nam twarde warunki gry. Nasza gra kombinacyjna wychodzi coraz lepiej - dodał Holender.

Beef Master Budowlani Łódź - Atom Trefl Sopot 0:3(10:25, 21:25, 23:25)

Beef Master Budowlani: Ewa Cabajewska 3, Natalia Nuszel 4, Sylwia Pycia 6, Anita Kwiatkowska 8, Dorota Ściurka, Olga Trach 3, libero Agata Durajczyk oraz Noris Cabrera 6, Magdalena Śliwa 1, Martyna Grajber, Tabitha Love 9. Trener: Adam Grabowski.

Atom Trefl: Izabela Bełcik 3, Charlotte Leys 12, Zuzanna Efimienko 14, Anna Podolec 10, Briżitka Molnar 8, Julia Szeluchina 10, libero Mariola Zenik oraz Justyna Łukasik, Natalia Gajewska 1, Klaudia Kaczorowska 4. Trener: Teun Buijs.