W środę popołudniu czeski pilot lecący na lotnisko w Łodzi poinformował wieżę kontroli lotów o kłopotach z silnikiem. Poprosiło o zabezpieczenie przez straż pożarną lądowania jego awionetki. Po pewnym czasie zgłosił wieży awarię silnika, poinformował również że nie zdoła dolecieć na lotnisko i będzie awaryjnie lądował na polach pod Łodzią.
We wskazane przez pilota miejsce pojechali natychmiast strażacy i służby ratunkowe. Jednak pilot awionetkę "posadził" bez większych problemów jeszcze przed ich przybyciem. Było to jego kolejne szczęśliwe lądowanie. Na strażaków czekał przy swojej Cessnie.
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?