To oznacza, że w przypadku porażki podopieczni trenera Czesława Michniewicza znajdą się w sytuacji nie do pozazdroszczenia. Mamy zresztą nadzieję, iż widzewiacy nie zadowolą się kolejnym remisem, chyba że marzy im się ustanowienie nowego rekordu w ekstraklasie.
Michniewicz ma o czym myśleć. Przede wszystkim musi znaleźć zastępcę dla kontuzjowanego prawego obrońcy Souhaila Ben Radhii. Trener chciałby, żeby jego wybraniec grał już na tej pozycji do końca sezonu. Wiadomo, że w grę wchodzą: Łukasz Broź, Ugo Ukah i ewentualnie Adrian Budka (choć ta ostatnia opcja jest najmniej prawdopodobna).
Mamy też nadzieję, że łodzianie wreszcie znajdą sposób, żeby zdobyć u siebie gola.
W środę widzewiacy ćwiczyli raz, ale w dwóch grupach (osobno trenowali gracze defensywni wraz z bramkarzami, osobno pomocnicy i napastnicy). Na w czwartek trener także zaplanował jedne zajęcia. Po południu drużyna spotkała się z władzami klubu na świątecznym "jajeczku".
Potwierdziło się, że czasem warto powalczyć z kontrowersyjnymi decyzjami sędziowskimi. Działacze Widzewa złożyli we wtorek protest do Komisji Ligi Ekstraklasy. Ich zdaniem, żółta kartka pokazana Gruzinowi Nice Dzalamidze przez słabo dysponowanego w meczu z Ruchem arbitra Marcina Borskiego była niesłuszna. Komisja zapoznała się z opinią Kolegium Sędziów PZPN oraz zapisem wideo i przychyliła się do wniosku łodzian.
Anulowano również kartonik pokazany chorzowianinowi Wojciechowi Grzybowi, oddalono natomiast wniosek GKS Bełchatów, dotyczący czerwonej kartki dla Tomasza Wróbla.
Tym razem kolejna runda spotkań w Młodej Ekstraklasie zostanie rozegrana nie po meczach seniorskich zespołów, lecz przed nimi (ma to związek ze świętami). Dlatego Widzew prowadzony przez trenera Radosława Mroczkowskiego zmierzy się na wyjeździe z Polonią Bytom już w czwartek, o godz. 15. W rundzie jesiennej w Łodzi był remis 1:1. Z oczywistych względów tym razem szkoleniowiec nie może liczyć na posiłki z zespołu Michniewicza.
Może być raczej odwrotnie i któryś z zawodników, występujących na co dzień w ME, zostanie włączony do meczowej osiemnastki. Miało to spotkać chociażby środkowego pomocnika Mikołaja Zwolińskiego, jednak złapał kontuzję. Inny zawodnik z drugiej linii z ME, Piotr Mroziński, otrzymał powołanie do reprezentacji Polski do lat dziewiętnastu. Znalazł się w gronie 24 piłkarzy, z których selekcjoner Janusz Białek wybierze kadrę na turniej eliminacyjny do mistrzostw kontynentu.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?