Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Anna i Kinga Olejnik - Najpiękniejsza Mama i Córka 2011 [ZDJĘCIA+WIDEO]

(pij)
Laureatki (od lewej): Anna i Ola Habiera - II wicemiss, Anna i Kinga Olejnik - Najpiękniejsza Mama i Córka 2011 oraz Katarzyna Górniak (mama) i Justyna Gradek (córka) - I wicemiss.
Laureatki (od lewej): Anna i Ola Habiera - II wicemiss, Anna i Kinga Olejnik - Najpiękniejsza Mama i Córka 2011 oraz Katarzyna Górniak (mama) i Justyna Gradek (córka) - I wicemiss. fot. Janusz Kubik
Niezwykła oprawa i niesamowite emocje - tak można w czterech słowach opisać to, co działo się we wtorek w Teatrze Wielkim, gdzie odbył się finał wyborów Najpiękniejszej Mamy i Córki!

Osiemnaście par finalistek podbiło serca publiczności, która rzęsistymi brawami oklaskiwała je niestrudzenie. Największe owacje stały się jednak udziałem Anny i Kingi Olejnik, które zdobyły tytuł Najpiękniejszej Mamy i Córki "Expressu Ilustrowanego" na rok 2011, a wraz z nim - samochód opel corsa.

Obejrzyj zdjęcia z gali finałowej Najpiękniejsza Mama i Córka 2011

Ten finał złotymi zgłoskami zapisze się w historii wyborów. Wspaniała scenografia, brawurowy koncert Boney M. oraz - przede wszystkim - uroda mam i córek, które dały niezwykły popis wdzięku i elegancji, złożyły się na niezapomniane widowisko. I było takim od chwili, gdy prowadzący je dziennikarze "Expressu" Renata Sas i Ryszard M. Perczak ogłosili początek. Uniosła się kurtyna, a publiczność znalazła się w starożytnym Rzymie...

Osiemnaście par finalistek zapowiadanych przez bijących w kotły niewolników wyłoniło się spod ziemi (wyjechały na scenę z zapadni). Odziane w togi i wieńce laurowe rozsypały się po scenie, rozmawiając, a służący częstowali je winem i owocami. Nastąpiła pierwsza prezentacja. Przedstawiane przez konferansjerów pary zstępowały ze sceny i, przechodząc pomiędzy rzędami krzeseł, wracały na nią, zataczając na widowni koło.

Być może niektórzy myśleli, że to już koniec pokazu, ale właśnie wtedy zaczęła się najbardziej emocjonująca jego część, bo mamy i córki za zasłonami z tkanin po kolei zaczęły zrzucać swe okrycia! W skrywanych pod nimi kostiumach kąpielowych zatańczyły najpierw córki, a potem ich mamy. Trzeba było słyszeć tę burzę oklasków, jaka zerwała się na widowni.

Zobacz więcej zdjęć z gali Najpiękniejsza Mama i Córka

W oczekiwaniu na kolejną prezentację kandydatek przed publicznością wystąpił Sławomir Piestrzeniewicz, łódzki iluzjonista znany pod pseudonimem Arsene Lupin. Zadziwił widownię rozmnożeniem krzesła skrytego w kartonowym tubusie, klasycznym numerem z przecinaniem kobiety, wreszcie własnym nagłym zniknięciem i pojawieniem się w młodszej wersji... syna Filipa, który zamknąwszy się w dużym pudle, przeciął sam siebie na pół.

Emocje znów doszły do głosu, gdy na scenie ponownie zjawiły się mamy i córki. Tym razem na rzymskim forum wystąpiły w kreacjach wieczorowych. Królowały długie suknie za kolana, piękne fryzury i dyskretne makijaże. Z okazji przypadającego w czwartek Dnia Matki każda córka wręczyła swojej mamie różę. Chyba nie było złudzeniem, że oczy niektórych zalśniły wilgocią.

Po przerwie, którą widzowie gali mogli wykorzystać na SMS-owe głosowanie na Miss Publiczności, a konkursowe jury - na naradę, teatralna widownia znów się zapełniła, a scenę wzięło we władanie Boney M.

Zobacz jak kandydatki przygotowywały się do finału [zdjęcia i wideo]

Artyści dali niesamowity popis żywiołowości. Przy "Brown Girl in the Ring" poderwali do tańca całą widownię, a wraz z nią tańczyły także kandydatki i już nie zeszły ze sceny do końca występu. Szacowny Teatr Wielki jeszcze chyba nigdy nie był świadkiem tak wesołej dyskoteki przy nieśmiertelnym "Rasputinie", "No Woman, No Cry" z repertuaru Boba Marleya czy wykonanym na pożegnanie "Gotta Go Home". To był wspaniały występ.

Po nim nastał czas rozstrzygnięć. Końcowe wyniki konkursu ogłosił Marcin Kowalczyk, redaktor naczelny "Expressu Ilustrowanego", który po złożeniu podziękowań wszystkim uczestniczkom wyborów oraz obecnym na sali mamom powiadomił najpierw, że w plebiscycie na Miss Czytelników zwyciężyły Joanna i Kinga Kobalczyk, zaś tytuł Miss Publiczności przypadł Agnieszce i Oli Przybyszewskim.

Werdykt jury red. Kowalczyk zachował na koniec. A brzmiał on następująco - tytuł II wicemiss zdobyły Anna i Ola Habiera, I wicemiss zostały Katarzyna Górniak i Justyna Gradek, a Najpiękniejszą Mamą i Córką 2011 Anna i Kinga Olejnik. Kluczyki do opla wręczył zwyciężczyniom Marcin Polak, prezes łódzkiego oddziału Polskapresse, wydawcy "Expressu". Skronie nowych królowych udekorowały diademami ubiegłoroczne triumfatorki, Żaneta i Klaudia Karczewskie.

To był wspaniały finał, a jego uczestniczkom dziękujemy za niesamowite widowisko.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto