– Byliśmy słabszą drużyną. Nie mamy w składzie tak dobrych piłkarzy, jak Lech. Żeby osiągnąć dobry wynik, trzeba było liczyć na szczęście. Niestety, tego szczęścia nie mieliśmy. Graliśmy, jak graliśmy. Popełnialiśmy błędy. Wyparło nie miał szans na skuteczną interwencję przy żadnej z bramek.
Mecz pokazał, niestety, jaką jakością dysponujemy. Mam nadzieję, że do wielu zawodników dotarło, że muszą grać dużo lepiej, żebyśmy tworzyli prawdziwy piłkarski zespół, którego w meczu z Lechem nie było. Niektórzy z moich zawodników pierwszy raz grali w ekstraklasie i zobaczyli, że to jest inna rzeczywistość, ile jeszcze im brakuje, żeby grać na najwyższym poziomie. Jednym pstryknięciem nie zmienimy wszystkiego, musimy mozolnie poprawiać grę.
Lech obnażył wszystkie nasze braki. Pierwszą ligę zakończyliśmy z pięcioma bramkami straconymi w meczu z Flotą, a teraz ekstraklasę zaczynamy z pięcioma golami do tyłu z Lechem.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?