Film obrazuje rzeczywistość radziecką lat 30., tuż przed rozpoczęciem wielkich czystek stalinowskich, co było w ówczesnym kinie niedozwolone. „Mój przyjaciel Iwan Łapszyn” powstał na podstawie prozy Jurija Germana, ojca Aleksieja.
Główny wątek inicjuje prolog starszego mężczyzny, który do świata wspomnień przenosi nas ostatecznie, kiedy wzrokiem natrafia na swojego wnuka. Obraz zatrzymuje się właśnie na nim przeistaczając się w nieruchomą fotografię, nieco zniszczoną przez czas. Głos starca przemienia się w narrację chłopca, którym był, a ta płynnie przechodzi w tamten czas i historia toczy się sama.
Poznajemy czasy, ludzi i wydarzenia, jakie miały miejsce, kiedy wraz z ojcem i kilkoma mężczyznami chłopiec mieszkał w komunałce. Iwan Łapszyn jest jednym z nich, jest szefem tamtejszej milicji. Mimo trudnych warunków bytowych, surowości czasów i niemoralnych czynów, bohaterowie nie są ukazani jednoznacznie. Co prawda nie mamy tutaj do czynienia z psychologicznymi rozmyślaniami, ale mimo wszystko pewnych istotnych rzeczy dowiadujemy się z ich reakcji.
Ten sam twardy i nieustraszony Łapszyn potrafił obudzić się w nocy zalany łzami, jakby dręczyło go sumienie. Byliśmy również świadkami, kiedy wyznał swoją miłość przyjezdnej aktorce, co niestety zakończyło się porażką, gdyż ta kochała jego przyjaciela. Zacisnął wtedy zęby godząc się z sytuacją, nie wchodząc przyjacielowi w drogę. Pojawia się również wątek kryminalny, którego początku nie poznajemy.
Film składa się z krótkich historii z życia Łapszyna i jego przyjaciół tworząc spójną całość układającą się w ówczesną okrutną rzeczywistość.
Od redakcji: Przypominamy, że każdy z Was może zostać dziennikarzem obywatelskim serwisu MM Moje Miasto! Zachęcamy Was do zamieszczania artykułów oraz nadsyłania zdjęć z ciekawych wydarzeń i imprez. Piszcie też o tym, co Wam się podoba, a co Wam przeszkadza w naszym mieście. Spróbujcie swych sił w roli reporterów obywatelskich eMeMki! Pokażcie innym to, co dzieje się wokół Was. Pokażcie, czym żyje Miasto.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?