Adrian Budka nie przedłużył umowy z Widzewem

- Wierzę, że Pogoń awansuje. Człowiek zawsze ryzykuje, podejmując decyzję, ale ma nadzieję, że sytuacja rozwinie się po jego myśli. Rozmawiałem z trenerem Marcinem Sasalem o wizji zespołu. Przekonał mnie. Cieszę się z podpisania umowy. Może już teraz przejdę do Pogoni, ale to nie jest przesądzone - powiedział Budka na łamach strony Pogoni, która jest liderem I ligi z przewagą czterech punktów nad Termalicą.

Czołowy piłkarz klubu z al. Piłsudskiego 26 stycznia kończy 32 lata. Budka przeszedł badania razem z kolegami z Widzewa i trenował w piątek w Łodzi. Przed rokiem podobnie było z Tomaszem Lisowskim, który był na obozie w Polsce, ale do Portugalii już nie wyjechał i przeszedł do Korony, choć był związany z Widzewem kontraktem do czerwca. Wszystko zależy już nie od Budki, a od wyniku rozmów na linii Łódź - Szczecin, bo dla widzewiaków to ostatnia szansa, by zarobić na transferze.

Wcześniej Riku Riski odszedł do Honefoss BK. Fin związał się z beniaminkiem norweskiej ekstraklasy trzyletnim kontraktem.

Coraz bliżej sfinalizowania jest drugi transfer do Widzewa (po Mariuszu Rybickim) Macieja Makuszewskiego z Jagiellonii. W Łodzi menedżer byłego zawodnika UKS SMS Łodź Marek Citko negocjował warunki umowy indywidualnej. Byłoby to wypożyczenie z opcją pierwokupu. Przeszli badania i zakończyli testy Lukas Klemenz (Odra Opole) oraz Adam Banasiak (legionista, wypożyczony do Olimpii Elbląg), którzy nie wyjadą w niedzielę na zgrupowanie do Kleszczowa. Z Tunezji wrócili już Abbes i Ben Radhia, a w sobotę dołączy do kolegów Brazylijczyk Dudu.