Antoni Steckiewicz, pracownik gipsowni Wojewódzkiej Stacji Ratownictwa Medycznego w Łodzi mówi, że w tym tygodniu założyliśmy 134 opatrunki gipsowe. Zdarzyło się, że ciągu jednej doby w ambulatorium chirurgicznym założono 26. W czwartek było ich 16.
Tylko nieliczni pacjenci decydują się na gips z żywicy akrylowej, który jest bardziej estetyczny i nieco lżejszy od tradycyjnego. Kosztuje jednak 150 - 200 zł i trzeba samemu kupić go w aptece, gdyż w pogotowiu ratunkowym nie ma takiego materiału. Poza tym lekarze odradzają gips z żywicy, gdyż często po unieruchomieniu nim złamanej kończyny występuje duży obrzęk i trzeba zmieniać opatrunek na nowy.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?