6 goli Widzewa z... nastolatkami. Czy takie mecze mają sens?

Podopieczni Czesława Michniewicza pierwszy sparing rozegrali w trzecim dniu pobytu w Vilamoura. Tak chciał szkoleniowiec, ale z przeciwnika nie mógł być zadowolony. Formy widzewiaków nie sprawdził bowiem 5. zespół portugalskiej II ligi, CD Feirense, jak było planowane, lecz 16-, 17-, 18-latkowie z miejscowej akademii piłkarskiej.

Łodzianie poradzili sobie z nimi bardzo łatwo, choć aż pięć z sześciu goli zdobyli po przerwie. W pierwszej połowie, kiedy grał słabszy skład Widzewa, na listę strzelców wpisał się tylko Velibor Djurić.

Po zmianie s tron, gdy na boisku byli gracze, którzy są bliżej jedenastki, do siatki Portugalczyków dwa razy trafił Darvydas Sernas, a po razie jego rodak Mindaugas Panka, Paweł Grischok i Nika Dzalamidze. Testowany Gruzin w sobotę zdobył trzeciego gola w zimowych sparingach, a przy jednej z bramek asystował.

Mecz był bardzo ostry. Do tego stopnia, że po jednym ze starć, w którym uczestniczył Sernas, arbiter zakończył go trzy minuty przed regulaminowym czasem.

Efektowne zwycięstwo ucieszyło Michniewicza, ale trener podkreśla, że ten mecz traktuje jak grę szkoleniową.

– Fajnie, że gramy na naturalnej trawie –mówi opiekun łodzian. – Mamy problem ze sparingpartnerami, ale nie możemy mieć o to do nikogo pretensji. Mieliśmy przecież być w Tunezji.

Dobrze jednak by było, gdyby łodzianie znaleźli wreszcie godnego siebie rywala, bo w Polsce także ich przeciwnicy nie byli zbyt wymagający.

– Mamy już dwie drużyny. Z silniejszą z nich zagramy w środę – zapewnia rzecznik Widzewa, Michał Kulesza.

Widzew – Internacional Club Almancil 6:0 (1:0)
1:0 – Djurić (25), 2:0 – Sernas (50), 3:0 – Panka (58), 4:0 – Sernas (73), 5:0 – Dzalamidze (75), 6:0 – Grischok (77).
Widzew: Pytkowski (46, Mielcarz), Straton (46, Ben Radhia), Szymanek (46, Ukah), Bieniuk (46, Madera), D. Ceglarz (46, Dudu), Budka (46, Grischok), Pinheiro (46, Panka), Zwoliński (46, Mroziński), Radzio (46,Grzelak), Djurić (46, Dzalamidze), Grzelczak (46, Sernas).