Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

6 dni bez kropli paliwa, czyli wyprawa rowerowa do Chorwacji

Emilia Białecka *Emkanabe*
Emilia Białecka *Emkanabe*
Marek i Janek - przyjaciele od przedszkola, w tegoroczne wakacje planują przejechać na rowerach trasę 1200 km w sześć dni. Czy im się uda? Oni w to wierzą, a to połowa sukcesu.

- O ile nam wiadomo nikt nie przejechał tej trasy w tym samym czasie, w którym my planujemy, czyli w sześć dni. Musimy być w stanie przejechać dziennie dwieście kilometrów, dlatego niebawem zaczynamy intensywne przygotowania - mówi Janek Brot. - Przed nami wiele wycieczek przygotowawczych i jeśli tylko pogoda będzie sprzyjała myślę, że damy radę przejechać ten dystans tak, jak sobie zaplanowaliśmy - dodaje.

Po wyprawie na wyspę Wolin zapragnęliśmy więcej

W zeszłoroczne wakacje pokonali około sześćset kilometrów docierając w cztery dni na wyspę Wolin wioząc ze sobą niezbędny ekwipunek, m.in. namiot, śpiwory oraz karimaty. Jak mówią jednogłośnie, po dotarciu do celu poczuli niedosyt. - Czuliśmy, że nas i nasze łydki stać na dużo więcej. Dlatego też postanowili, że w następne wakacje wybiorą się gdzieś dalej.

Chorwacja - prosta trasa, piękne widoki

Początkowo myśleli o Bułgarii, jednak Chorwacja wygrała, między innymi ze względu na prostszą i krótszą trasę. - Nie mamy za dużo czasu w te wakacje. Mamy w planach również inne wyjazdy - mówi Janek. - Poza tym Chorwacja jest ciepłym krajem, liczymy więc na sprzyjającą rowerzystom pogodę. Jak podkreśla Marek Dubicki, na trasie czeka ich mnóstwo pięknych widoków. - Będziemy przejeżdżać między innymi przez Zagrzeb czy Bratysławę - opowiada.

Przekonać rodziców

Janek i Marek mają po 18 lat. Jak mówią, będzie to ich pierwszy rowerowy wyjazd za granice Polski. Chłopcy znają się od przedszkola, więc można powiedzieć, że całe życie. Stanowią zgrany zespół, jednakże taka wycieczka to duże wyzwanie. Nie mogłam więc nie zapytać o nastawienie ich rodziców. - Wiedzą, że jesteśmy odpowiedzialni i są w miarę pozytywnie nastawieni. Trzeba ich jeszcze do końca przekonać - mówi Janek. Dla pewnego komfortu i bezpieczeństwa mają zamiar jechać pod eskortą samochodu.

Niesamowite przeżycia podczas jazdy

- Każdy, kto choć raz w życiu wybrał się na wycieczkę rowerowa, wie, że niezależnie od przejechanych kilometrów jest to niesamowite przeżycie. Jadąc rowerem możemy podziwiać piękno natury, spotkać wielu ciekawych ludzi, uczyć się jak radzić sobie z przeciwnościami losu, aż w końcu cieszyć się z osiągnięcia wcześniej postawionego sobie celu - mówią. - W drodzę na wyspę Wolin mieliśmy małą przygodę - złamał się bagażnik w jednym z rowerów. Zmieniło to trochę nasze plany. Na szczęście w miejscowości, w której się zatrzymaliśmy był sklep rowerowy - wspomina Marek. Chłopcy wierzą, że są w stanie pokonać wszelkie przeciwności.

Wsparcie mile widziane

Aby zrealizować cel, jakim jest rowerowy wyjazd do Chorwacji, chłopcy potrzebują lepszego sprzętu, odzieży, części i akcesoriów rowerowych niezbędnych na tego typu wyprawy. Dlatego też, jak mówią, przyjmą każdą, nawet najdrobniejszą pomoc.

Sprzedajemy naszą trasę!

W prosty sposób możesz stać się posiadaczem jednego z odcinków tej podróży. Trasa liczy 1139 km. Kupując odcinek stajesz się sponsorem wyprawy. Każda wpłacona kwota przeliczana jest na kilometry, w związku z czym jedna złotówka równa się jednemu kilometrowi.

Więcej o wyprawie do Chorwacji znajdziesz na stronie:www.chorwacja2010.strefa.pl

Masz ciekawe hobby - nakręć trzyminutowy film komórką, weź udział w KamerOFFonie i zgarnij nagrody!


Czytaj także:
- Andanza de Honker, czyli rowerem do Barcelony

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto