– Gdy tylko Adaś skończył trzy lata (bo dopiero w tym wieku można się ubiegać o sanatorium – przyp. red.), 25 maja, złożyłam wnioski w NFZ dla obojga moich dzieci – mówi Małgorzata Budzik, mama Adasia i 8-letniej Oli, chorej na astmę.
– Po miesiącu poinformowano mnie, że Ola jedzie na 27-dniową kurację pod koniec września, natomiast Adaś dopiero za rok.
Dlaczego chłopiec musi tak długo czekać?
– Skierowań dla dzieci w wieku od 3 do 6 lat wpłynęło w tym roku znacznie więcej niż w ubiegłym – mówi Anna Leder z biura prasowego łódzkiego NFZ. – A liczba miejsc jest taka sama jak w ubiegłych latach – około tysiąca. Starsze dzieci czekają na wyjazd krócej, bo w ich przypadku zgłoszeń nie było aż tak wiele. Poza tym najmłodsi kuracjusze muszą jechać do sanatorium z opiekunem, potrzebne są więc dodatkowe miejsca.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?