![Czekalski czeka 10 lat...](https://d-art.ppstatic.pl/kadry/k/r/3c/cc/61c1f479d1831_o_large.jpg)
25 historii, które w 25 lat zmieniły Łódź nie do poznania
Zatrzymanie prezydenta
Czekalski czeka 10 lat
Był rok 2001, Marek Czekalski szykował się do startu w wyborach parlamentarnych. Miał otwierać łódzką listę Unii Wolności. Ale życie byłego prezydenta potoczyło się inaczej. W czerwcu został aresztowany pod zarzutem przyjęcia 450 tys. zł łapówki za pomoc w uzyskaniu pozwolenia na budowę centrum handlowego przy Brzezińskiej. Miało do tego dojść pod koniec lat 90.
Czekalskiego sąd I instancji uniewinnił dopiero w lipcu 2007 roku. Wzruszony prezydent obwieścił, że nie da się podsumować, ile z powodu fałszywego oskarżenia doznał krzywdy i poniżenia, a w dodatku przez lata nie mógł znaleźć pracy. Tym, który wyciągnął rękę, okazał się Jerzy Kropiwnicki, który swojego poprzednika zatrudnił na stanowisku wicedyrektora w Muzeum Tradycji Niepodległościowych. Prawomocnie sprawa zakończyła się dopiero w roku 2011...
W 2004 roku Marek Czekalski stwierdził w wywiadzie dla "DŁ", że padł ofiarą prowokacji. Spisek miał być efektem nienawiści ludzi z AWS, którzy nie mogli zapomnieć, iż UW weszła w łódzkim samorządzie w koalicję z SLD...