11 pytań do... Witolda Waszczykowskiego, kandydata na prezydenta Łodzi

Który z łódzkich problemów jest najważniejszy i jego rozwiązaniem zajmie się Pan w pierwszej kolejności?

Łódź jest miastem licznych potrzeb i wielu problemów. Odnowienie miasta wymaga nie jednego priorytetu, ale stworzenia szerokiego frontu prac. Mieszkańcy Łodzi są niezamożni. Wielu jest biednych, gdyż są bezrobotni lub słabo opłacani. Będę zabiegał o poprawę sytuacji ludzi niezamożnych. Będę starał się przyciągnąć inwestorów, aby stworzyli nowe miejsca pracy. Problemem Łodzi jest też zaniedbana infrastruktura, zarówno komunikacyjna jak i substancja budowlana. Wreszcie sytuacja polityczna. To brak stabilności w tej kwestii, wywołany przez działania koalicji PO-SLD, doprowadził do utraty przez nasze miasto wielu inicjatyw, ostatnio ESK 2016.

Jak widzi Pan przyszłość ul. Piotrkowskiej? W jakim kierunku powinna się rozwijać i jak to osiągnąć?

Piotrkowska, to wizytówka Łodzi, to jej rozpoznawalna marka. Należy z determinacją kontynuować Strategię dla Piotrkowskiej. Wiele wskazuje, że z jednej strony Galeria na ul. Piłsudzkiego, a drugiej Manufaktura spowodowały odpływ zakładów usługowych z Piotrkowskiej. Zaś rozbudowa nowych osiedli aż po Andrzejów i Aleksandrów spowodowała odpływ mieszkańców z centrum. Piotrkowska odrodzi się, jeśli do centrum wrócą mieszkańcy, a za nimi usługi.

Zdewastowane kamienice w centrum miasta, rozpadające się dawne budynki fabryczne to smutna, łódzka rzeczywistość. Jak powstrzymać proces degradacji zabytków i przywrócić im świetność-zarówno tych zamieszkałych, jak i już opustoszałych?

Troska o zabytki miasta, zarówno łódzką secesję jak i kompleksy pałacowe i fabryczne to powinien być bezdyskusyjny priorytet władz miasta. Większym problemem jest remontowanie pozostałych budynków. Władze miasta powinny inicjować wspólnie z prywatnymi właścicielami i deweloperami wspólne przedsięwzięcia na rzecz renowacji budynków. Niezbędne będzie też pozyskiwanie środków UE. Warunkiem przyspieszenia prac remontowych jest też szybsze rozstrzyganie zawiłych kwestii własnościowych.

Jakie ma Pan pomysły na promocję miasta przez sport i kulturę?
Łódź to miasto wielu mistrzów sportu: piłkarzy, kolarzy, lekkoatletów. Obecne nakłady finansowe na sport są na poziomie nie do zaakceptowania. Miasto musi wesprzeć główne kluby sportowe, aby mogły zabiegać o organizowanie imprez na poziomie europejskim. Ale nie tylko sport wyczynowy powinien być wspierany. Miasto powinno zainwestować w dzielnicowe tereny rekreacyjne. Stawy Jana, Stefańskiego, Młynek, Łagiewniki, Zdrowie powinny tętnić życiem. Na boiskach, kortach, ścieżkach rowerowych powinny tam wykluwać się przyszłe gwiazdy łódzkiego sportu. Sprawa zaś łódzkiej kultury, po ostatnich klęskach z ESK, finansowaniem SSS, czy stratą festiwali, wymaga poważnej analizy. Jednak będzie to można zrobić dopiero po ustabilizowaniu sytuacji politycznej w mieście i gruntownej analizie budżetu miasta.

Nowe inwestycje, to nowe miejsca pracy. Z których krajów i z jakiej branży inwestorów będzie Pan zachęcał szczególnie do inwestowania w Łodzi? Jak zamierza ich Pan przekonać?

Ze względu na relatywnie duże bezrobocie Łódź potrzebuje nowych miejsc pracy. Każdy inwestor polski i zagraniczny jest pożądany. Metropolia łódzka jest nadal tańsza od pobliskiej Warszawy, zaś wielka rzesza studentów i kadry naukowej może zapewnić wykwalifikowanych pracowników prawie w każdej branży. Wydaje się, że Strategia Rozwoju Miasta (strategia McKinseya) jest nadal aktualna i powinna być kontynuowana. Pamiętając o wielkich inwestorach, władze miasta nie mogą zaniedbać wspierania małego i średniego biznesu. Jeśli rząd nie był dotąd w stanie ułatwić im funkcjonowania, to władze samorządowe muszą uczynić wszystko, aby ten sektor gospodarczy wesprzeć.

Jak zamierza Pan wspierać lokalnych przedsiębiorców?

Lokalnym przedsiębiorcom należy ułatwić wszelkie procedury zakładania firm. Władze miasta nadal mają możliwości usprawniania wszelkich procedur funkcjonowania życia gospodarczego. Istotnym narzędziem w rękach miasta są też czynsze za użytkowanie lokali przeznaczonych na działalność gospodarczą. Czynsze powinny stymulować, a nie blokować przedsiębiorczość.

W Łodzi systematycznie spada liczba mieszkańców. Jak zatrzymać zatem w naszym mieście młode osoby i jak zachęcić je, by zakładane przez nich rodziny były bardziej liczne?

Łódź straciła niedawno pozycję drugiego miasta w Polsce. Prognozy są coraz gorsze. Po otwarciu się niemieckiego rynku pracy, jeszcze więcej Łodzian może opuścić miasto. Ten niekorzystny trend mogą odwrócić inwestycje, nowe miejsca pracy oraz szeroka, rozbudowana polityka prorodzinna, która jest jednak domeną władz państwowych, a nie prezydenta Łodzi.

Jak usprawnić komunikację miejską?

To wymaga równoczesnych działań na wielu frontach. Remontu dróg i być może konkurencji na drogach i torach? Ważna jest mądra polityka cenowa, która pozwoli transportowi publicznemu konkurować z prywatnymi samochodami. Większa dostępność, możliwość zakupu biletu, również przez smsy. Na niektórych arteriach należy zastosować bus-pasy, zaś wszędzie gdzie można i będzie na to stać miasto, budować parkingi pozwalające przesiąść się z samochodu do autobusu i tramwaju. Łódź potrzebuje też wielu dodatkowych kilometrów bezpiecznych dróg rowerowych. Rower to nie tylko rekreacja, to też ekonomiczny i ekologiczny środek przemieszczania się przez miasto.

Gruntowne, ale czasochłonne remonty dróg, czy szybka wymiana nawierzchni - która metoda naprawy łódzkich dróg będzie przez Pana preferowana?

To pytanie dla inżyniera od infrastruktury transportu. Są ulice, które wymagają okresowej i kosmetycznej zmiany, ale są i takie, które zniszczone przez ciężki transport wymagają gruntownego remontu. Naprawa dróg musi być jednak prowadzona w sposób mądry. Musi być skoordynowana z remontami kanalizacji i innych mediów przecinających drogi. Należy też starannie uważać, aby podejmować remonty zapewniając alternatywne szlaki przejazdu przez miasto.

Jak poprawić bezpieczeństwo w mieście?

Kilka dni po zbrodni w siedzibie Prawa i Sprawiedliwości jest to kwestia, która nadal wielu nam spędza sen z oczu. Bezpieczeństwo wymaga szczególnego zainteresowania się przez władze miasta. Należy nadal wspierać Policję jak i Straż Miejską z nadzieją, że funkcjonariusze będą strzec nas przed prawdziwymi chuliganami, że nie będą się wdawać w dysputy ze starszymi osobami dorabiającymi do renty, czy wyprowadzającymi pieska bez dokumentów.

Jakie ma Pan "przebicie w Warszawie", by władze centralne popierały i realizowały pomysły dotyczące rozwoju Łodzi?

Po pracy w trzech rządach i służbie Prezydentowi RP pozwolę sobie nie rozwijać dalej tej odpowiedzi. Na tle innych kandydatów mam chyba największe doświadczenie na temat funkcjonowania władz centralnych RP.

Prawybory 2010 - wskaż swojego kandydata

Zobacz nasz serwis poświęcony wyborom samorządowym