11 pytań do... Dariusza Jońskiego, kandydata na prezydenta Łodzi

Który z łódzkich problemów jest najważniejszy i jego rozwiązaniem zajmie się Pan w pierwszej kolejności?
Moim zdaniem najważniejszy jest problem związany z brakiem nowoczesnych rozwiązań komunikacyjnych i drogowych. Rozsądne inwestowanie w infrastrukturę drogową oraz wprowadzanie ułatwień dla transportu zbiorowego (np. buspasy) da impuls do dalszego rozwoju Łodzi. Najważniejszymi inwestycjami w tym zakresie według mnie są:
- budowa trasy Górnej
- budowa obwodnicy Nowosolnej,
- rozbudowa i modernizacja trasy tramwaju relacji Wschód-Zachód
- przebudowa ulicy Rokicińskiej i Strykowskiej,
- remonty dróg i chodników w Nowosolnej, Mileszkach, Andrzejowie

Jak widzi Pan przyszłość ulicy Piotrkowskiej? W jakim kierunku powinna się rozwijać i jak to osiągnąć?

Uważam, że ulica Piotrkowska powinna być kulturalnym centrum Łodzi, miejscem dla kin, teatrów, galerii sztuki i restauracji. Osiągnięcie tego nie będzie łatwe, ale kluczem do sukcesu jest dialog, zarówno z obecnymi jak i przyszłymi najemcami lokali. Trzeba zachęcić inwestorów, aby lokalizowali swoją działalność właśnie na ul. Piotrkowskiej. Chcę także przywrócić miejskie imprezy oraz skupić większą uwagę na bezpieczeństwie (monitoring, wspólne patrole Policji i Straży Miejskiej)

Zdewastowane kamienice w centrum miasta, rozpadające się dawne budynki fabryczne to smutna, łódzka rzeczywistość. Jak powstrzymać proces degradacji zabytków i przywrócić im świetność - zarówno tych zamieszkanych, jak i już opustoszałych?
Przede wszystkim należy nadać tym budynkom nowe funkcje, bo nie może być tak, że w centrum Łodzi ludzie mieszkają bez kanalizacji i ogrzewania. Świetnym pomysłem jest współpraca z inwestorami, którzy budują nowe mieszkania na terenach wskazanych przez miasto, a w zamian dostają kamienicę w centrum, którą remontują i dostosowują do nowych potrzeb. Do tego niezbędne jest porozumienie z lokatorami budynku oraz staranne zabezpieczenie w umowie z inwestorem dobra zabytku.

Jakie ma Pan pomysły na promocję miasta przez sport i kulturę?
Łódź powinna stworzyć i promować własną, stałą ofertę kulturalną i sportową. Musimy zainwestować w organizowanie dużych zawodów i festiwali oraz dobrej bazy infrastrukturalnej. Musimy też zadbać o utrzymanie pozytywnej energii jaka wytworzyła się wokół inicjatyw powstałych w trakcje walki o ESK, jak chociażby pomysłów związanych z Księży Młynem

Nowe inwestycje, to nowe miejsca pracy. Z których krajów i z jakiej branży inwestorów będzie Pan zachęcał szczególnie do inwestowania w Łodzi? Jak zamierza ich Pan przekonać?

O szczegółach opowiem w czasie spotkania z łódzkimi przedsiębiorcami.

Jak zamierza Pan wspierać lokalnych przedsiębiorców?
Nasi przedsiębiorcy płacą duże podatki, tworzą więc w znacznej części dochody miasta. Dlatego powinni mieć większy wpływ na strukturę wydatków. Trzeba ich zachęcić do czynnego udziału w życiu miasta – stałe konsultacje, cykliczne spotkania. Musimy dowiedzieć się, jakie są ich konkretne, a możliwe do realizacji, oczekiwania.

W Łodzi systematycznie spada liczba mieszkańców. Jak zatrzymać zatem w naszym mieście młode osoby i jak zachęcić je, by zakładane przez nich rodziny były bardziej liczne?

Przede wszystkim należy zadbać o rynek pracy otwarty na ludzi młodych oraz ofertę mieszkaniową dostosowaną do potrzeb i możliwości ludzi młodych.

Jak usprawnić komunikację miejską?

Jednym z pomysłów usprawnienia komunikacji miejskiej jest wprowadzenie buspasów, aby autobusy nie musiały stać w korkach. Kiedy kierowcy zauważą, że komunikacją zbiorową dotarliby do pracy o połowę szybciej, być może zostawią własny samochód pod domem. Zwiększenie ilości użytkowników MPK spowoduje automatycznie większe dochody przedsiębiorstwa, co z kolei poprawi jakość usług i zwiększy częstotliwość kursów. Znacznym usprawnieniem jest także bieżące urealnianie rozkładów jazdy

Gruntowne, ale czasochłonne remonty dróg, czy szybka wymiana nawierzchni - która metoda naprawy łódzkich dróg będzie przez Pana preferowana?

Obie te metody muszą być stosowane wymiennie. Robię wszystko, aby sposób remontu był dostosowany do stanu ulicy, bo nie każda ulica wymaga gruntownego remontu i nie każdej wystarczy wymiana nawierzchni. Dobrym przykładem może być niedawny remont ul. Przybyszewskiego, gdzie wystarczyła wymiana nawierzchni, a z drugiej strony rozpoczęty bardzo gruntowny i długotrwały remont Limanowskiego, ulicy dotąd pomijanej przy remontach.

Jak poprawić bezpieczeństwo w mieście?
Sposobów na poprawę bezpieczeństwa jest wiele, ja chciałbym się skupić na dwóch: założeniu nowoczesnego monitoringu w najniebezpieczniejszych rejonach Łodzi oraz wzmożonych i skoordynowanych patrolach Straży Miejskiej i Policji. Obie te metody będą miały znaczący wpływ na poprawę nie tylko bezpieczeństwa, ale i wyglądu naszego miasta, bo wierzę, że zapobiegną aktom wandalizmu.

Jakie ma Pan "przebicie w Warszawie", by władze centralne popierały i realizowały pomysły dotyczące rozwoju Łodzi?
Jestem w stałym kontakcie z naszymi parlamentarzystami, niestety jak dotąd nie ze wszystkimi. Rozmawiamy o rozwiązywaniu różnych istotnych problemów Łodzi. Jestem przekonany, że te kontakty – zwłaszcza z przedstawicielami rządu - będą bardziej efektywne po 5 grudnia.

Już jutro na MM-ce przeczytasz wywiad z Jackiem Kędzierskim.

Zobacz nasz serwis poświęcony wyborom samorządowym