Pustoszeje dworzec Łódź Fabryczna [zdjęcia]

Chociaż dworzec Łódź Fabryczna, w związku z jego przebudową, zostanie zamknięty dla pasażerów 16 października, budki wokół budynku, w których głównie można kupić jedzenie, miały zniknąć do 15 września. Taką informację dostali ich najemcy. - Otrzymaliśmy wiele próśb, by wydłużyć ten termin do połowy października - mówi Jakub Jakubowski z biura prasowego urzędu miasta, do którego należy teren wokół dworca. - Przychyliliśmy się do nich i handlowcy dostają już informację, że mogą zostać do 15 października - dodaje Jakubowski.

Wiele budek już teraz stoi jednak pustych i z każdym dniem przybywają kolejne. - Jesteśmy już gotowi do przeniesienia się na kaliski, mam już tam wykupione miejsce - opowiada Krzysztof Jaworski ze stoiska z czasopismami. - Najlepiej byłoby się wynieść na Widzew, bo głównie tam będą wysiadali pasażerowie, ale z tego, co się orientowałem, na zewnątrz ma nie być żadnych stoisk - dodaje.

Informację tę potwierdza Łukasz Kurpiecki, rzecznik PKP. - Lokale w środku na dworcu Łódź Widzew są już zajęte, a ze stoisk wokół dworców rezygnujemy niemal wszędzie, gdzie budynek jest już wyremontowany - tłumaczy rzecznik. - Handel ma się odbywać w odpowiednich miejscach i na odpowiednim poziomie. Sami pasażerowie skarżą się nam, że nie chcą, by zapach kebaba towarzyszył im, gdy kupują bilet - przekonuje Kurpiecki.

Właściciele budek i lokali z dworca Łódź Fabryczna nie będą mieli zatem prostego zadania, by znaleźć nowe miejsce do handlowania. A wszyscy, bez wyjątku, będą się musieli wynieść z terenu wokół dworca jak i z jego środka do 15 października. Nie wszyscy czekają do ostatniego momentu, bo teraz już co drugi lokal stoi pusty. W budynku dworca nie ma już między innymi sklepu spożywczego, kwiaciarni, kiermaszu książek.

Czytaj więcej o

:

• Daniel Libeskind zaangażował się w projekt Nowego Centrum Łodzi

• Specjalna Strefa Sztuki: miasto nie zamierza płacić Niemcom, architekci chcą zerwać umowę

Kliknij w pierwsze zdjęcie, żeby rozpocząć przeglądanie fotogalerii: