MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

ŁKS vs Zagłębie: mecz w obiektywie i opiniach piłkarzy oraz trenerów [zdjęcia]

Redakcja
Piłkarze ŁKS-u Łódź przegrali z Zagłębiem Lubin 1:2. Jak mecz wyglądał w obiektywie, a jak w oczach piłkarzy oraz trenerów?
- Zobacz, jak dopingowali kibice ŁKS-u Łódź i Załębia Lubin
- Sprawdź też, jak relacjonowaliśmy na żywo mecz ŁKS Łódź - Zagłębie Lubin

Z wczorajszej (24 marca) bitwy o "sześć punktów" pomiędzy ŁKS-em Łódź a Zagłębiem Lubin zwycięsko wyszli goście. Mecz nie był porywający, choć momentami wyglądało jakby nie grały ze sobą zespoły walczące o utrzymanie. Ostatecznie lubinianie wygrali 2:1, choć nie obeszło się bez kontrowersyjnych decyzji arbitra, a szczególne wątpliwości wzbudzało podyktowanie rzutu karnego dla "Miedziowych", po którym Szymon Pawłowski strzelił drugiego gola. Co mieli do powiedzenia piłkarze oraz trenerzy?

Artur Gieraga, obrońca ŁKS-u Łódź

O rzucie karnym dla Zagłębia: - Wojtek Łobodziński może lekko szturchnął zawodnika. Sędzia jednak uznał, że to ja faulowałem i dostałem do tego jeszcze żółtą kartkę, więc to była bardzo duża pomyłka arbitra.

O przebiegu meczu: - Pierwsza połowa była słaba. Cofnęliśmy się do tyłu i dopiero po 20 minutach zaczęliśmy grać odważniej. Później potrafiliśmy się podnieść po stracie pierwszej bramki.

Mateusz Stąporski, napastnik ŁKS-u Łódź

O szansach na utrzymanie: - Zostało jeszcze siedem kolejek. Jest szansa, żeby się utrzymać. Uważam, że jesteśmy najlepszym zespołem w dole tabeli.

O swoim występie: Zagrałem poprawny mecz, szkoda, że nie udało się zdobyć bramki. Najlepiej czuje się z przodu, jako wysunięty napastnik.

Patryk Rachwał, pomocnik Zagłębia Lubin

O rzutach karnych: - W zamieszaniu Jirko chciał wybić piłkę nogą, ktoś wsadził głowę i nie wiem czy tam nie powinno być rzutu wolnego pośredniego. Jedni mówią, że było to w polu karnym, inni, że nie. Jeśli chodzi o karnego dla nas, to jak sędzia gwizdnie, to faul jest.

Pavel Hapal, trener Zagłębia Lubin

O meczu: - Jesteśmy zadowoleni z wyniku. Była dzisiaj walka, choć pięknej gry brakowało.

Andrzej Pyrdoł, trener ŁKS-u Łódź

O meczu: - Wiedzieliśmy, że mecz nie będzie łatwy. Spotkanie było niezwykle zacięte. Pierwsze 20 minut to zdecydowana przewaga Zagłębia. Było zbyt dużo faulów z naszej strony, przynajmniej według sędziego. Wspaniałą sytuację miał Stąporski, ale Ptak świetnie interweniował. W samej końcówce, kiedy graliśmy w przewadze, wydawało się, że nic nam nie grozi, a tu rzut karny.

O rywalach: - Widać, że Zagłębie jest dobierana do zespołu - mają fajne gabaryty, są wysocy, dynamiczni.

Piotr Świerczewski, manager ŁKS-u Łódź

O rzucie karnym dla Zagłębia: - Niekonsekwencją było, że nasi obrońcy nie upilnowali napastnika przy rzucie rożnym, po którym został podyktowany karny. Jednakże piłka nie była w zasięgu gracza Zagłębia, ale sędzia dopatrzył się faulu. Najśmieszniejsze w tym jest jednak to, że arbiter uznał, iż faulował Gieraga i pokazał mu jeszcze żółtą kartkę. To faulował Łobodziński. Miałem wrażenie, że sędzia chciał oddać Zagłębiu, iż pomylił się lub się nie pomylił - w moim odczuciu nie pomylił - przy rzucie karnym dla nas. To nie była za wysoko uniesiona noga, tylko kopnięcie w twarz.

O arbitrze: - Pan Borski, który jest byłym pracownikiem KGHM [główny sponsor Zagłębia - przyp. red.], nie powinien prowadzić meczów Zagłębia. Nie mówię o jego umiejętnościach sędziowskich, które moim zdaniem są bardzo słabe, ale nie powinien sędziować spotkań lubinian, żeby nie było takich podtekstów.

Czytaj więcej o

piłkarzach ŁKS-u Łódź

:

Kliknij w pierwsze zdjęcie, żeby rozpocząć przeglądanie fotogalerii:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ważna zmiana na Euro 2024! Ukłon w stronę sędziów?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto