Łodzianom przechodzącym w środę obok VIII Komisariatu Policji przy ul. Wólczańskiej rzucały się w oczy porozrzucane pod jego oknami butelki, kartony, papiery i puszki. Torebki foliowe unosiły się w powietrzu, zatrzymując się na gałęziach krzewów rosnących na policyjnym trawniku. Zapytaliśmy policjantów, skąd ten bałagan i co zamierzają z nim zrobić.
Dyżurny komisariatu, asp. sztab. Marek Bąk, zapewnił, że kierownik rewiru dzielnicowych zajmie się sprawą i trawnik będzie niezwłocznie uprzątnięty przez firmę porządkującą targowisko Górniak, bo podobno śmieci stamtąd przywiało. Do wieczora nikt nie posprzątał.
Takich miejsc są w mieście setki.
- To, co dzieje się na ul. Łagiewnickiej od ul. Kowalskiej do ul. Inflanckiej, woła o pomstę do nieba! - mówi oburzona nasza Czytelniczka Ewa Piechota. - Brud, brud i jeszcze raz brud!
Parking przy ul. Rembielińskiego, poza samochodami, w środę zajmowały także podarte foliówki wypełnione odpadami. Z kolei pomiędzy ul. Fabryczną a Tymienieckiego można było zobaczyć stare lodówki i opony.
* * * * *
Władze miejskie twierdzą oczywiście, że robią, co mogą. Od tygodnia zespoły złożone z pracowników delegatur i strażników miejskich kontrolują ponoć czystość i porządek w Łodzi. W czasie pierwszych kontroli wskazano 363 miejsca do uprzątnięcia. Uporządkowano kilkadziesiąt z nich.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?