Złodziej, który na Widzewie wpadł pod motocykl nie żyje

2 września 2011, 20:46

Zmarł złodziej ranny w wypadku archiwum policji

24-letni złodziej, który skradł ze stojącego na światłach samochodu torebkę i wpadł pod motocykl zmarł w piątek po południu w szpitalu Kopernika.

Do zdarzenia doszło w środę o godz. 21.30 na skrzyżowaniu ul. Rokicińskiej i Hetmańskiej. Na czerwonych światłach zatrzymało się mitsubishi kierowane przez kobietę. Nagle z prawej strony nadbiegł napastnik, wybił szybę i skradł leżącą na przednim siedzeniu torebkę z dokumentami i rzeczami osobistymi. Gdy uciekał miał czerwone światło i wpadł pod rozpędzony motocykl.

CZYTAJ WIĘCEJ: Wypadek na Widzewie: uciekający złodziej potrącony przez motocyklistę

Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

FACEBOOK

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

KONTAKT

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych”i po wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem.