18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zima komplikuje życie - mniej dzieci w żłobkach i przedszkolach

(MJ)
W łódzkich przedszkolach i żłobkach we wtorek było mniej dzieci niż zwykle. Rodzice, którzy mogli zapewnić im opiekę, woleli zatrzymać je w domach.
W łódzkich przedszkolach i żłobkach we wtorek było mniej dzieci niż zwykle. Rodzice, którzy mogli zapewnić im opiekę, woleli zatrzymać je w domach. Łukasz Kasprzak
Niewiele ponad połowa maluchów została we wtorek przywieziona do żłobków. W przedszkolach było podobnie. Do szkół na pierwszą lekcję dotarli ci, którzy mogli przyjść pieszo, bo mieszkają blisko. Kto musiał dojechać – na ogół się spóźnił. Przez poranne kłopoty z komunikacją.

Na ósmą zdążyli tylko nieliczni, nauczyciele nie mogli zacząć normalnie zajęć – mówi Małgorzata Wiśniewska, dyrektor XXVI Liceum Ogólnokształcącego przy ul. Wileńskiej, gdzie uczy się młodzież z całej Łodzi. – Poprzyjeżdżali dopiero na drugą lekcję, a nawet później.

Dwie klasy humanistyczne, które miały z kolei zaplanowane wyjście do miasta na wykład z historii, wobec tego, że nie kursowały normalnie tramwaje – zrezygnowały i zostały w szkole.

W Przedszkolu nr 163 przy ul. Czernika na Widzewie odliczyła się zaledwie połowa dzieci. Na 275 zapisanych przyszło 140. – To pewnie te, które mieszkają najbliżej – przypuszcza dyr. Brygida Woźniak. – Ze względu na kłopoty z dojazdem z dalszych dzielnic – Janowa, Olechowa, Śródmieścia – pewnie rodzice, którzy mogli sobie na to pozwolić zdecydowali, że zostawią dzieci w domach. W poniedziałek było ich jeszcze 200.

Rodzice zapewne bali się problemów z odbiorem pociech.

– Po jedno dziecko w poniedziałek rodzice dotarli dopiero o godz. 21.30, choć zwykle odbierają je ok. 18. – opowiada Małgorzata Karczewska, dyrektor Przedszkola nr 12 przy ul. Daniłowskiego. – Czekała na nich jedna z nauczycielek i woźna. Nie mogli dojechać. Inni też się dużo spóźnili, dzwonili, że utknęli w korkach. Do godz. 19 w szkole były też dzieci z zerówki i najmłodsi uczniowie SP nr 205 przy ul. Dąbrówki.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto