Największy proces w historii zgierskiego wymiaru sprawiedliwości odbędzie się w... Łodzi. W sali nr 1, gdzie sądzono członków „ośmiornicy”, w najbliższy wtorek zasiądzie domniemany gang byłych zapaśników Boruty, oskarżony o wyłudzanie odszkodowań komunikacyjnych od firm ubezpieczeniowych w latach 1996 – 2003.
Proces będzie się odbywał popołudniami. – Sąd Okręgowy w Łodzi, który udzielił nam gościny, nie miał wolnych terminów przed południem – mówi sędzia Przemysław Tworek, przewodniczący II wydziału karnego, który będzie prowadził proces.
Prokuratura Okręgowa w Łodzi skierowała do zgierskiego sądu akt oskarżenia przeciwko 47 osobom, z których 24 poddały się dobrowolnie karze. W grupie oskarżonych, obok domniemanych członków gangu: Dariusza P. (ps. Świniak), Jacka W. (ps. Torbacz), Grzegorza I. (ps. Negocjator) i Jana P., znaleźli się m.in. byli policjanci i likwidatorzy szkód PZU. Straty firm ubezpieczeniowych obliczono na 520 tys. zł. Prokuratura ma dowody na przeprowadzenie 28 fikcyjnych stłuczek.
Niewykluczone, że do sprawy odszkodowań będzie dołączony także (nie ma jeszcze aktu oskarżenia) wątek wymuszeń popełnianych przez członków gangu byłych zapaśników. Na początku ub.r. prokuratura postawiła „Torbaczowi” i „Świniakowi” zarzuty wymuszania haraczy, zastraszania ofiar, wyłudzania kredytów i świadczeń zdrowotnych. Obaj są uznawani przez organy ścigania za niebezpiecznych przestępców i będą przebywać podczas procesu w szklanej klatce.
Domniemani członkowie gangu przebywają od stycznia ub.r. w aresztach śledczych.
Strefa Biznesu: Dzień Matki. Jak kobiety radzą sobie na rynku pracy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?