Do jednego z lokali przy ul. Plac Pokoju w Łodzi zapukały trzy osoby, dwie kobiety i mężczyzna. Przedstawili się, że są z administracji i dokonują kontroli sieci wodociągowej. Właścicielka mieszkania, nie podejrzewając podstępu, wpuściła do mieszkania "hydraulików", z których dwoje od razu skierowało się z kobietą do łazienki. Trzecia osoba zniknęła z oczu właścicielce. W czasie kiedy trwała rzekoma naprawa, mężczyzna i kobieta, która była w widocznej ciąży, zajmowali rozmową lokatorkę, a ich wspólniczka zdołała splądrować szafę ubraniową, komodę oraz nocny stolik.
W rezultacie sprawcy zdołali ukraść życiowe oszczędności kobiety. Ich łupem padło blisko 150 tys. złotych w gotówce. Kiedy pokrzywdzona zorientowała się, że została okradziona po sprawcach nie było już śladu.
Pomimo, że sprawa została z upływem czasu umorzona, działania policji nie ustały. Pod koniec ubiegłego tygodnia kryminalni otrzymali informację z Warszawy. Okazało się, że jedna z kobiet biorąca udział w kradzieży został zatrzymana. Była w 36-tygodniu ciąży. Mimo to przewieziono ją do Łodzi. Policjanci ustalili, że kobieta brała udział również w innej kradzieży mieszkaniowej pod koniec kwietnia b.r.
W Komendzie Miejskiej Policji w Łodzi została rozpoznana przez pokrzywdzone. 20-latka usłyszała zarzuty kradzieży. Decyzją sądu została tymczasowo aresztowana na okres dwóch miesięcy. Policjanci nie wykluczają kolejnych zatrzymań w tej sprawie. Zatrzymanej grozi do 5 lat więzienia./Adam Kolasa/
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?