Każdej grozi za to kara pozbawienia wolności do lat trzech.
W jej wyniku do szpitala im. WAM trafił 24-latek. W trakcie wymiany ciosów został pchnięty na szklaną ladę, która się potłukła, a szkło wbiło się mu w pośladki.
Na miejscu szamotaniny policjanci zatrzymali sześć, a nie jak nas początkowo informowano, pięć osób. Wśród nich czterech mężczyzn: 24-, 25-, 30- i 37-letniego oraz dwie kobiety w wieku 18 i 23 lat.
- Wszyscy zatrzymani mężczyźni byli pod wpływem alkoholu - mówi mówi mł. asp. Grzegorz Wawryszuk z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi. - Mieli od 0,5 do 2,5 promila w wydychanym powietrzu. W niedzielę trzeźwieli, a w poniedziałek zostali przesłuchani i zwolnieni do domów. Przesłuchano także kobiety, przy czym jedną z nich, która nie brała bezpośredniego udziału w bójce, wyłącznie w charakterze świadka.
Policjanci przejrzeli również nagranie z monitoringu zainstalowanego w sklepie.
- Potwierdziło się, że awantura zaczęła się od głośnej uwagi jednego z mężczyzn na temat 25-latka, który przyszedł do sklepu w krótkich spodenkach - dodaje mł. asp. Grzegorz Wawryszuk. - Ten w spodenkach zadał cios jako pierwszy i pchnął na ladę 24-latka.
Mężczyzna przebywający w szpitalu powinien za kilka dni opuścić placówkę.
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.5/images/video_restrictions/0.webp)
Policja z Kenii kontra gangi terroryzujące Haiti
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?