Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wypadek na Kilińskiego. Kierowca bmw tymczasowo aresztowany

redakcja
redakcja
Do wypadku doszło w nocy, 15 lutego. Policja nadal szuka ...
Do wypadku doszło w nocy, 15 lutego. Policja nadal szuka ... materiały policji
Do wypadku doszło w nocy 15 lutego. Mężczyzna, który uciekał przed policją dzień wcześniej wyszedł na przepustkę z więzienia. Usłyszał już zarzut paserstwa.

Tragiczny wypadek na Kilińskiego. Nie żyje kierowca, dwóch policjantów rannych [wideo]


Aktualizacja 21 lutego godz. 11

**21 lutego na wniosek Prokuratury Rejonowej Łódź-Bałuty, aresztowano 34-latka podejrzanego o paserstwo samochodu BMW. - Zdecydowała o tym, zachodząca ze strony podejrzanego obawa matactwa. Grozi mu kara pozbawienia wolności w wymiarze do lat 5 - mówi Krzysztof Kopania, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Łodzi.

Zdaniem prokuratorów, dotychczasowe ustalenia wskazują na to, że podejrzany podjął już działania mające na celu utrudnianie postępowania i w dalszym ciągu istnieje po jego stronie realna obawa matactwa. - Uwzględniając wniosek sąd w pełni podzielił te argumenty - dodaje Kopania.


Aktualizacja 20 lutego godz. 15.30 Prokuratura Rejonowa Łódź – Bałuty skierowała do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie 34 – letniego mieszkańca Łodzi, który usłyszał zarzut paserstwa samochodu BMW, o wartości 7000 złotych.

Podejrzanemu grozi kara pozbawienia wolności do lat 5. Wniosek uzasadniony jest zachodzącą obawą matactwa.


18 lutego mężczyzna podejrzewany o związek z tragicznym wypadkiem na ul. Kilińskiego zgłosił się do łódzkiego zakładu karnego. 34-latek od 14 lutego przebywał na przepustce.

19 lutego Prokuratura Rejonowa Łódź-Bałuty postawiła 34-letniemu mieszkańcowi Łodzi zarzuty paserstwa pochodzącego z kradzieży samochodu BMW o wartości 7000 złotych. Podejrzanemu grozi kara pozbawienia wolności do lat pięciu.

- Podczas przesłuchania mężczyzna nie przyznał się do zarzutu i odmówił składania wyjaśnień - mówi Krzysztof Kopania, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Łodzi. - Na przesłuchanie został doprowadzony z zakładu karnego, gdzie wcześniej zgłosił się, celem odbycia pozostałej części kary w związku ze skazaniem za kradzieże z włamaniem, w warunkach recydywy.

W dniu 14 lutego opuścił zakład karny na przepustkę. 34 – latek zostanie także przesłuchany w śledztwie prowadzonym w sprawie wypadku drogowego przez prokuraturę poleską. Nastąpi to jednak po sprecyzowaniu jego roli procesowej.

**Zapis z monitoringu przy ulicy Tymienieckiego, na którym widać fragment pościgu**:

Źródło: TVN24/x-news**

 


Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto