Około godz. 2 w nocy z czwartku na piątek doszło do zwarcia instalacji w jednym z samochodów stojących w garażu przy ul. Mokrej. Auto zaczęło się palić. Wezwano straż pożarną. Zanim zastępy ratowników dotarły na miejsce, mieszkańcy pobliskiego bloku usłyszeli potężny wybuch. Jego siła była tak duża, że rozerwała betonowe ścianki działowe parterowego garażu. W wyniku czego zniszczeniu uległo jeszcze pięć znajdujących się tam samochodów - m.in. hyundai, opel astra, honda.
- Nie wiadomo, co było przyczyną wybuchu - mówi Łukasz Górczyński z Komendy Miejskiej PSP w Łodzi. - Brane są pod uwagę różne hipotezy - wybuch gazu w jednym z pojazdów, mniej prawdopodobne, że opony...
Strażacy szybko uporali się z ogniem i zabezpieczyli miejsce wybuchu. Straty oszacowano na 250 tys. zł.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?