Władek Donimirski, zwycięzca EUDEZET SNOW WEEKEND - wywiad

Artykuł sponsorowany
Młody zawodnik freeski o swoich początkach, treningach oraz o swoim "smacznym" hobby

Jak zacząłeś swoją przygodę z nartami?

Moja przygoda z nartami zaczęła się gdy miałem mniej więcej 3 latka, wtedy dopiero uczyłem się jeździć, później zacząłem trenować narciarstwo alpejskie, lecz tyczki stopniowo zaczęły mi się nudzić i podjąłem pierwsze próby obrotów na przypadkowych muldach. Po pewnym czasie ze znajomymi zaczęliśmy budować coś podobnego do „chopek”. Ale prawdziwa zajawa włączyła mi się zaraz po zakupie pierwszych twin tipów, wtedy zaczęły się próby pierwszych rotacji przez głowę i coraz większa liczba obrotów w różnych płaszczyznach… tak właśnie wszystko się zaczęło :D

Jaki był twój pierwszy sukces?

Pierwszym sukcesem było zwycięstwo na zawodach EUDEZET SNOW WEEKEND, na które przyjechałem z myślą, że nareszcie pierwszy raz po letniej przerwie trochę pojeżdżę na nartach… a tu nagle wygrana :D Podczas eventu zrobiłem moje pierwsze w życiu 27 in na raila ze streetowym wejściem, później udało mi się nawet dołożyć różne zejścia i switch up’y, z czego byłem strasznie szczęśliwy. Bardzo podobała mi się atmosfera panująca w czasie zawodów! A jeszcze bardziej podobało mi się na afterparty, z którego nic nie pamiętam ale podobno bawiłem się przednio haha.

Jak mamy Cię rozpoznać w parku? Jesteś jakoś charakterystycznie ubrany?

Słynę z tego, że nie lubię czekać i od razu szarpię się na jakieś szalone tricki, czasami nawet duble :D Lubię też od czasu do czasu porządnie się wywrócić. W tym sezonie będzie pełna gangstera !!!!!

Ile już uprawiasz freeskiing?

Freeskiing uprawiam dopiero 2 lata i planuje jak najdłużej trzymać się tego sportu, bo daje mi dużo frajdy!!!

Co myślisz o jeżdżeniu w ochraniaczach?

Według mnie ochraniacze są konieczne, a KASK jest wręcz obowiązkowy, jeżdżę jeszcze w żółwiu, który wiele razy uratował mi życie, myślę też nad zakupem specjalnych spodenek, które chronią biodra i kość ogonową.

Jak trenujesz i gdzie?

Trenuję głównie w snowparkach, gdzie staram się dużo skakać, w zeszłym sezonie udało mi się pojechać do Obereggen, Livigno i Les2Alpes. Przed nadchodzącym sezonem zaprawiłem się na Water rampach w Czechach próbując i ucząc się nowych tricków do wody.

Masz jakąś listę trików które chcesz zrobić w tym sezonie?

Listy takowej nie mam :D Lecz chcę poskakać głównie corki, rodea, rotacje ze switcha i może jakieś duble flipy :D które długo katowałem na WR.

Co najbardziej lubisz park, pipe, raile czy bc?

Zdecydowanie najbardziej lubię park, ponieważ adrenalina, która towarzyszy robieniu triku na dużej chopie zapiera mi dech w piersiach, na drugim miejscu są streetowe raile. Chciałbym również kiedyś pojechać w jakieś miejsce, gdzie można sobie popływać w świeżym puszku po pas, a w pipie nie umiem jeździć i koniec:D

Jakiej muzyki słuchasz podczas jazdy?

Słucham głównie rapu, ale do jazdy pasuje mi każda muzyka w zależności od nastroju.

Doznałeś jakiejś kontuzji skacząc na nartach?

Na ostatnim wyjeździe na Stubai złamałem obojczyk w pierwszy dzień… Nie zdążyłem zjechać line’a 10 razy i musiałem się pożegnać ze skakaniem na kolejne 6 tygodni. Początek sezonu zaczął się dla mnie bardzo pechowo i mam nadzieję, że już więcej takie nieszczęścia nie będą mi się przydarzać. Jednakże wybierając ten sport należy mieć świadomość, jakie wiążą się z nim konsekwencje. Mogę się jedynie cieszyć z tego, że to tylko obojczyk, a nie coś poważniejszego.

Plany na najbliższy czas? Wyjazdy, podróże...

W najbliższym czasie planuję wyjazd na sylwestra ale jeszcze nie zdecydowałem dokładnie gdzie, bo na razie nie ma śniegu i nie wiadomo gdzie park będzie najlepiej przygotowany.

Kogo zabierzesz ze sobą? I z kim skaczesz?

Z reguły to ja jestem zabierany, ale ostatnio często widuję się na stokach z Zuzką Witych, Pawłem Palichlebem, oraz Jaśkiem i Staśkiem Kastorymi.

Jaka jest twoja sytuacja ze sponsorami?

Aktualnie nie mam żadnych sponsorów, lecz mam nadzieję, że w najbliższej przyszłości uda mi się podjąć współpracę z jakąś firmą.

Komu zawdzięczasz to, co umiesz?

Wszystko co potrafię zrobić na nartach zawdzięczam rodzicom, którzy mnie nauczyli jeździć oraz finansowali sprzęt i wyjazdy, dzięki którym się rozwijam i robię postępy! MAMO TATO BARDZO DZIĘKUJĘ!!!!!

To może na koniec powiedz czy interesuje Cię jakaś inna zajawka poza sportami extreme?

Lubię piec ciasta :D Gram w siatkę i ćwiczę muay-thai.

Więcej informacji o sprzęcie narciarskim, ciekawostkach ze świata nart oraz snowboardu znajdziecie na naszym specjalnym serwisie narty i snowboard

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto