W sobotę, 4 października do niecodziennej sytuacji doszło na krajowej "ósemce" od strony Wolborza w woj. łódzkim. Po godz. 8. do Centrum Powiadamiania Ratunkowego zadzwonił mężczyzna, który wiózł ciężarną żonę do szpitala. Kobieta zaczęła rodzić. Mężczyzna zatrzymał się, a dyspozytor wysłał do rodzącej karetkę. Jak się okazało, dziecko nie chciało czekać na "erkę".
Nietypowy mural powstaje w Łodzi [wideo]
- 2-3 minuty później pojawiła się główka dziecka i nie było już czasu na myślenie - relacjonuje szczęśliwy tata w rozmowie z TVN24.pl
Kobieta urodziła dziecko w samochodzie, cały poród trwał trzy minuty. To czwarte dziecko małżeństwa. Dziewczynka dostała na imię Julia.
Źródło: TVN24/x-news
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?