Mecz był niestety przeciętnym widowiskiem i nie dostarczył zbyt wielu emocji zmarzniętym kibicom. Początek spotkania należał do Widzewa. Już w szóstej minucie gry, Przemysław Oziębała dopadł do odbitej piłki po strzale Panki i zdobył pierwszą bramkę dla gospodarzy. Po zdobytym golu mecz toczył się głównie w środkowych sektorach boiska. Akcje drużyn były szarpane i kończyły się zazwyczaj na linii pola karnego rywala. Na trybunach brakowało dopingu. Był to protest łódzkich kibiców przeciwko niewpuszczeniu znacznej części kibiców Stali na stadion.
Druga połowa była odrobinę lepsza w wykonaniu obu drużyn. Widzew posiadał lekką przewagę, która przynosiła efekt w postaci wykonywanych rzutów rożnych. Właśnie po jednym z nich w 69 minucie Ukah zdobył bramkę głową i było już 2:0 dla Widzewa. W 84 minucie Stawarczyk sfaulował w polu karnym napastnika gości, a jedenastkę pewnie wykorzystał Wieprzęć. 2:1 dla Widzewa i takim wynikiem zakończył się ten mało porywający pojedynek.
Po tym meczu łódzka drużyna została liderem I ligi.
MM Łódź poleca:
**
Informacje o Konkursach MMŁódź!!!!Od redakcji: Przypominamy, że każdy z Was może zostać dziennikarzem obywatelskim serwisu MM Moje Miasto! Zachęcamy Was do zamieszczania artykułów oraz nadsyłania zdjęć z ciekawych wydarzeń i imprez. Piszcie też o tym, co Wam się podoba, a co Wam przeszkadza w naszym mieście. Spróbujcie swych sił w roli reporterów obywatelskich eMeMki! Pokażcie innym to, co dzieje się wokół Was. Pokażcie, czym żyje Miasto.
Czy Biało - Czerwoni zatriumfują w stolicy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?