MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Widzew przed nowym sezonem. Transferami muszą zając się fachowcy

(HOF)
Nika Dzalamidze
Nika Dzalamidze Maciej Stanik
Dziewiąte miejsce Widzewa w sezonie 2010/2011 nikogo nie może satysfakcjonować. Szczególnie rozgoryczona może być rodzina Cacków, która twierdziła, że ten zespół stać na walkę o Ligę Europejską. Może i ten cel udałoby się zrealizować, gdyby nie żałowano grosza na zimowe transfery.

Widzew nie miał zbyt wielu indywidualności, które mogłyby decydować o grze drużyny. Niby w składzie było wielu zawodników, którym arkana futbolu nie są obce, ale żaden z nich nie zapracował na miano lidera, od którego postawy zależałyby wyniki. Zespół z al. Piłsudskiego był zlepkiem rzemieślników, a im trudno było wprowadzić Widzew na salony. Pojedyncze dobre mecze nie mogą zmienić obrazu teamu, który raczył nas swą grą w rundzie wiosennej.

Nie ma się zatem co dziwić, że podczas podsumowania sezonu trener Czesław Michniewicz wymienił wiele minusów swojej drużyny, by pokazać tylko te najważniejsze: – słaba gra w ataku pozycyjnym, brak kreatywności i umiejętności techniczno-taktycznych; – z 15 meczów wiosny drużyna nie zdobyła bramki aż w sześciu spotkaniach; – żadnego gola nie strzelił środkowy pomocnik; – brak minimum czterech piłkarzy kreatywnych.

Stąd można wnioskować, że widzewski szkoleniowiec chętnie widziałby w drużynie nowych zawodników, ale wskazanych przez siebie, a nie przez działaczy, jak to miało miejsce w tej rundzie. Pierwszym przykładem z brzegu może być Bogdan Straton. Rumuński obrońca ani razu wiosną nie zalazł się w meczowej osiemnastce. Pieniążki otrzymywał przyzwoite (oczywiście jak na ekstraklasę), a pożytek z niego był żaden. Gdyby syn właściciela słuchał Michniewicza, to na pewno tata nie byłby zły o wyrzucone w błoto pieniądze.

Może w rodzinie Cacków doszli już do wniosku, że nie można się znać na wszystkim. Wiele spraw, szczególnie dotyczących budowy futbolowego zespołu trzeba zostawić fachowcom, a ci na pewno znacznie obniżą koszty prowadzenia klubu. A ten punkt programu jest niezwykle istotny dla Widzewa, co pokazała runda rewanżowa ekstraklasy (strajk i zaległości płacowe w klubie).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ważna zmiana na Euro 2024! Ukłon w stronę sędziów?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto