MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Widzew musi pokonać Polonię Warszawa

(pas)
W meczu z Legią Mindaugas Panka nie zagra, wystąpi za to w reprezentacji Litwy przeciwko Polsce.
W meczu z Legią Mindaugas Panka nie zagra, wystąpi za to w reprezentacji Litwy przeciwko Polsce. fot. Łukasz Kasprzak
Piłkarze Widzewa chcą pokazać, że potrafią grać dobrze i skutecznie także na obcych boiskach. Znakomitą ku temu okazję będą mieli w sobotę w Warszawie, gdzie zmierzą się z Polonią - zespołem o olbrzymich (niespełnionych) sportowych ambicjach.

- Idziemy w dobrym kierunku. żadnej rewolucji w składzie nie będzie - mówi trener Czesław Michniewicz. - Musimy zacząć strzelać bramki na wyjeździe. Bez nich nie ma szans na zwycięstwo. Za samą ładną grę nikt nam punktów nie da. Trener rywali wie o nas bardzo dużo, ale nie wszystko. Postaramy się to wykorzystać.

Niespodziewany dzień wolny zamiast dwóch treningów nie był związany z brakiem wpłat na konta. - Chodziło o reset organizmów zawodników - twierdzi szkoleniowiec. - A zaległości finansowe i ja odczuwam.

Na swój ligowy debiut czeka Jurijs Żigajevs. Piłkarzowi zmarła bliska osoba. Musiał wrócić w rodzinne strony. Znów stracił kilka dni treningów. Ale być może pojawi się na boisku w Warszawie (jako rezerwowy?). - Przemek Oziębała jest fizycznie przygotowany do gry - twierdzi szkoleniowiec. I naszym zdaniem trener da zawodnikowi szansę pokazania się na lewej stronie pomocy, w miejsce nieprzekonującego Pawła Grischoka. Alternatywą jest Fin Riku Riski.

Trener Polonii Piotr Stokowiec uważa, że Widzew to wymarzony przeciwnik na debiut. W warszawskim zespole wielka mobilizacja. W szatni zespołu zjawili się przedstawiciele zarządu i rady nadzorczej.

- Jesteście wybrani, wasze rodziny żyją na pewnym poziomie, trzymajcie to. Zadanie jest jasne: bezpieczne utrzymanie się w lidze - mówi członek rady nadzorczej Jerzy Klockowski.

Stoper Widzewa Wojciech Szymanek, który sześć sezonów spędził w Polonii, jest przekonany, że będzie to mecz walki. - Żaden z nas nie odstawi nogi - zapewnia.

- Nie ma mowy, nie weźmiemy remisu w tym meczu w ciemno, walczymy o trzy punkty!

Widzew i Polonia do tej pory wygrały po siedem spotkań, siedem razy mecz kończył się remisem. Widzew strzelił więcej bramek (30:28). Przy ul. Konwiktorskiej częściej triumfowali gospodarze - sześć razy. Łodzianie wygrali trzy mecze. Po raz ostatni oba zespoły spotkały się w Warszawie w kwietniu... 2004 roku. Wtedy mecz zakończył się remisem 1:1.

Sparing z Legią

Po spotkaniu z Polonią nadejdzie czas reprezentacji. Ekstraklasa na dwa tygodnie zawiesza rozgrywki. Widzewiacy w następną sobotę (26 marca) na własnym boisku zmierzą się w meczu sparingowym z Legią. Spotkanie, w którym szansę dostaną piłkarze aspirujący do gry w podstawowej jedenastce, będzie zamknięte dla publiczności.

Niedziela z Ebim

W niedzielne południe zobaczymy w Łodzi Euzebiusza Smolarka. Piłkarz zarabiający 40 tysięcy euro miesięcznie zagra przeciwko Widzewowi w drużynie Młodej Ekstraklasy.
Wiceprezes Polonii Piotr Ciszewski tak tłumaczył odsunięcie Ebiego od pierwszego zespołu: - Niech to będzie przykład dla reszty. Gdy ktoś jest sfrustrowany, to psuje atmosferę w szatni. On ciągle był na nie, co nie wpływało dobrze na młodych zawodników.
- Nie lubię oceniać piłkarzy w pierwsze tempo, na gorąco. Smolarek to świetny piłkarz. Mam nadzieję, że jeszcze się podniesie i pokaże z dobrej strony. Jego przykład pokazuje, jak łatwo w futbolu trafić z nieba do piekła - powiedział Czesław Michniewicz.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

STUDIO EURO 2024 ODC. 6

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto