MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Widzew ma wyeliminować Zagłębie Lubin z Pucharu Polski

Bogusław Kukuć
Marcin Robak w pierwszym tegorocznym występie w ekstraklasie zdobył trzy bramki
Marcin Robak w pierwszym tegorocznym występie w ekstraklasie zdobył trzy bramki fot. Krzysztof Szymczak
Po sobotniej zwycięskiej kanonadzie ligowej ze Śląskiem (5:2), ozdobionej znakomitym powrotem Marcina Robaka, nastroje w Widzewie są wyśmienite.

Do zajęć wrócił już Jarosław Bieniuk i nie będziemy zdziwieni, gdy tego obrońcę zobaczymy w środowym meczu 1/16 finału Pucharu Polski z Zagłębiem Lubin w Łodzi (początek godz. 18). Sprzedaż biletów na to spotkanie już trwa. Mecz zapowiada się ciekawie, choćby dlatego, że tylko w dwóch spotkaniach na tym szczeblu walczą ze sobą zespoły ekstraklasy (na stadionie przy al. Piłsudskiego oraz w Zabrzu, gdzie gra Lechia). Goście Widzewa też mają zwyżkę formy, o czym świadczy ligowe zwycięstwo nad Legią 2:1.

Puchar Polski stał w lokalu klubowym Widzewa w 1985 roku, po wygranym karnymi finale w Warszawie z GKS Katowice. Później zmieniali się sternicy Widzewa, ale nie zmienił się lekceważący stosunek klubu do rywalizacji pucharowej.

W tym roku w pierwszej rundzie widzewiacy wyeliminowali w Bydgoszczy drugoligowego Zawiszę, zwyciężając 3:0 (gole: Piotr Grzelczak, Łukasz Grzeszczyk i Przemysław Oziębała). Zagłębie Lubin to dwukrotny mistrz Polski (1991 i 2006). Lubinianie nigdy nie zdobyli Pucharu Polski, choć dwukrotnie byli w finale: w 2005 roku pokonał ich Groclin Grodzisk Wielkopolski (2:0 i 0:1) , a w 2007 roku ulegli Wiśle Płock (2:3 i 1:3). Widzew już raz wyeliminował Zagłębie Lubin z PP. W sezonie 2002/2003 w 1/8 finału łodzianie wygrali 4:2.

Ten sezon ekstraklasy Zagłębie rozpoczęło słabo, bo po trzech kolejkach lubinianie mieli tylko jeden punkt (zdobyty zresztą na stadionie Korony w Kielcach). Dwa zwycięstwa na Dialog Arena z Arką Gdynia 1:0 oraz w minionej kolejce z Legią 2:1 poprawiły nastroje miedziowej drużyny. Goście zajmują trzynaste miejsce w ekstraklasie i mają dwa punkty mniej od Widzewa. Dla nich jest to pierwszy pucharowy mecz w tej edycji. Trenerem gości jest 40-letni Marek Bajor, srebrny medalista olimpijski z Barcelony, mistrz Polski z Widzewem, w barwach którego rozegrał 167 meczów i zdobył 7 goli oraz wystąpił w Lidze Mistrzów 1996. W sztabie szkoleniowym Zagłębia jest też były bramkarz Widzewa Tomasz Muchiński. Od 2005 roku filarem defensywy był tam Michał Stasiak, który w swoich pierwszych sześciu latach kariery w ekstraklasie był obrońcą Widzewa. Na środowy mecz przyjedzie grupa kibiców Zagłębia. Wycieczka z Lubina do Łodzi kosztuje 60 zł (przejazd autokarem i bilet).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Włókniarz Częstochowa - GKM Grudziądz. Trener Robert Kościecha

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto