Mecz ten był jednym z najsłabszych jeśli nie najsłabszym spotkaniem piłkarzy z al.Piłsudskiego. Od początku spotkania nie potrafili zagrozić bramce gości. Kompletnie nie mieli pomysłu na prowadzenie gry, a że Motor do najsilniejszych drużyn I ligi nie należy oglądaliśmy bardzo slaby pojedynek.

Poza kilkoma niecelnymi strzałami z boiska wiało nudą. Ze strony Widzewa szczęścia próbowali dwukrotnie Lisowski i raz Robak. Motor też miał swoje sytuacje lecz nie wykorzystali ich Popławski oraz Oziemczuk.

Druga połowa zaczęła się od strasznego kiksu, którego autorem był Łukasz Broź.Tak nieudolnie zagrywał piłkę do Mielcarza że przejął ją Iwanicki i miał przed sobą tylko łódzkiego golkipera.Na szczęście Mielcarz poradził sobie i kibice z ulgą mogli odetchnąć.

Dalsza część gry miała podobny obraz jak cala pierwsza połowa. Dopiero w ostatnim kwadransie Widzew zyskał przewagę z której niestety nic nie wynikało.Sytuacje mieli Robak, Napoleoni oraz Budka.Gdy do końca pozostało 5 minut Jarmuż zagrał w pole karne, piłkę glową zgrał Napoleoni a formalności dopełnił niezawodny Marcin Robak.

W końcówce jeszcze raz groźnie było pod bramką Widzewa. Jednak Ukah wślizgiem wybił piłkę z linii bramkowej. W doliczonym czasie gry piłkę z głowy Robakowi zdjął Mierzwa i wynik nie uległ już zmianie.

Co prawda zwycięzców się nie sądzi ale jeśli w poniedziałek zagrają w takim stylu z Koroną to znowu możemy liczyć tylko na pomoc ś.p. Ludwika Sobolewskiego.

Widzew Łódź - Motor Lublin 1:0 (0:0)
Bramki: 1:0 Marcin Robak (85).

Widzew: Maciej Mielcarz - Łukasz Broź, Ugochukwu Ukah, Jakub Kisiel, Tomasz Lisowski (82. Vladimír Bednár), Adrian Budka, Łukasz Juszkiewicz, Mindaugas Panka (54. Wojciech Jarmuż), Stefano Napoleoni, Przemysław Oziębała (82. Łukasz Mierzejewski), Marcin Robak.

Motor: Przemysław Mierzwa - Damian Falisiewicz, Dawid Ptaszyński, Przemysław Żmuda, Łukasz Misztal, Krzysztof Lipecki, Karol Drej, Rafał Król (83. Paweł Maziarz), Marcin Popławski (89. Paweł Kowalczyk), Kamil Oziemczuk (75. Jarosław Pacholarz), Janusz Iwanicki.

Żółte kartki: Krzysztof Lipecki, Rafał Król (Motor).

MM Łódź patronuje:

MMŁódź poleca:

Od redakcji: Przypominamy, że każdy z Was może zostać dziennikarzem obywatelskim serwisu MM Moje Miasto! Zachęcamy Was do zamieszczania artykułów oraz nadsyłania zdjęć z ciekawych wydarzeń i imprez. Piszcie też o tym, co Wam się podoba, a co Wam przeszkadza w naszym mieście. Spróbujcie swych sił w roli reporterów obywatelskich eMeMki! Pokażcie innym to, co dzieje się wokół Was. Pokażcie, czym żyje Miasto.