Wiceprezydent Stępień zakończył transportowy eksperyment. Zostaw auto w garażu - namawia

Pod koniec ubiegłego tygodnia zakończył się nietypowy transportowy eksperyment. Postanowił go przeprowadzić wiceprezydent Radosław Stępień, który odpowiada w magistracie m.in. za drogi i komunikację miejską.

Pomysł był prosty. Auto służbowe, którym wiceprezydent dojeżdżał na co dzień do pracy z obrzeży Łodzi, pozostało na parkingu. Do urzędu lub na spotkania poruszał się rowerem, komunikacją miejską**lub na własnych nogach.**

- Jeśli chodzi o ruch w mieście, to w porównaniu z Warszawą, to jest cudownie. Nie mamy takich korków i problemów na szczęście. Jeśli chodzi o kulturę kierowców, to zmienia się ona na dobre - mówi w rozmowie z MM-ką Radosław Stępień.

Już pierwszego dnia wiceprezydent pokonał 40 kilometrów dojeżdżając do pracy i przemieszczając się później na dwa służbowe spotkania. Cztery dni później wieczorny powrót rowerem skłonił do przemyśleń, co nazwał "podstawowym narzędziem higieny psychicznej". W czasie szóstego dnia eksperymentu zrowerowany prezydent postanowił przewieźć swój pojazd autobusem. Na szczęście od 1 marca można to zrobić bezpłatnie.

Dzień siódmy to podróż miejską komunikacją. Jak pisał na swoim profilu, taka podróż, to także niezapowiedziana kontrola komunikacji miejskiej i dobra okazja do porozmawiania z ludźmi o ich wrażeniach z podróży. Ostatni dzień skłonił wiceprezydenta Stępnia do ewentualnego opisania swoich przeżyć na blogu.

A jak w ogóle ocenia te kilka dni bez służbowych czterech kółek? - Ten mój dziesięcio, a nawet jedenastodniowy eksperyment miał na celu sprawdzenie czy rzeczywiście da się poruszać po Łodzi bez auta. No i dało się - podsumowuje krótko Radosław Stępień.

Te kilka dni pokazało, że są jeszcze kwestie związane z ruchem rowerowym czy komunikacją miejską, które trzeba poprawić. Jednak to nie koniec eksperymentów na łódzkich drogach. Na tegoroczny Europejski Tydzień Zrównoważonego Transportu w Łodzi Radosław Stępień przygotowuje kolejny, a już teraz zachęca do porzucenia, choć na krótko auta na rzecz innych środków transportu.

Czytaj więcej o

: