MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Wdowczyk, Engel, a może Chojnacki?

(hof)
Michał Probierz, trener piłkarzy Widzewa, zachował się jak prawdziwy facet. Widząc, że prowadzony przez niego zespół nie może się pochwalić sukcesami, oddał się do dyspozycji zarządu.

Michał Probierz, trener piłkarzy Widzewa, zachował się jak prawdziwy facet. Widząc, że prowadzony przez niego zespół nie może się pochwalić sukcesami, oddał się do dyspozycji zarządu.

Można przypuszczać, że jego godziny w klubie są policzone i to nie tylko z powodu niezadowalających wyników. Po prostu Widzew przejmuje nowy układ, który wyraźnie odcina się od filozofii budowania drużyny prezentowanej w ostatnich latach przez Zbigniewa Bońka. A nie jest tajemnicą, że popularny "Zibi" cenił robotę wykonywaną przez Probierza.

Wszystko wskazuje na to, że w obecnej chwili nie ma to już większego znaczenia. Nowy właściciel spółki wprowadza swoich ludzi i to oni teraz podejmują strategiczne decyzje. Pierwszym sygnałem było zatrudnienie Piotra Stokowca, który dubluje zadania Rafała Pawlaka. Wróble na dachu ćwierkają, że dobrym znajomym nowego koordynatora młodzieży jest menedżer, który niemal w ostatniej chwili przed zamknięciem okienka transferowego wprowadził do Widzewa trzech swoich piłkarzy. Jak na razie ich pozyskanie nie poprawiło jakości gry łódzkiej jedenastki, ale chłopcy znaleźli zatrudnienie, a menedżer schowa do kieszeni kolejną prowizję. Pewnie wszyscy są zadowoleni, oczywiście oprócz kibiców.

Podobnie może być z nowym trenerem. W gronie kandydatów wymienia się Dariusza Wdowczyka, ale znawcy tematu twierdzą, że do Łodzi może trafić rodzina Engelów. Tato Jerzy, były trener reprezentacji, zostałby dyrektorem sportowym, a syn Jerzy junior trenerem Widzewa. Ponoć argumentem za może być dobra znajomość ze Stokowcem.

Nie brak głosów, że zespół mógłby objąć wiceprezes Grzegorz Bakalarczyk, który również był trenerem. Na przeszkodzie może jednak stanąć to, że przez kilka lat nie prowadził żadnej drużyny. Ale zna Mieczysława Broniszewskiego, a więc jest szansa wyciągnąć rękę do bezrobotnego szkoleniowca.

Nowi działacze Widzewa mają też dobre zdanie o profesjonalizmie drugiego trenera GKS Bełchatów Marka Zuba i byłego szkoleniowca ŁKS Marka Chojnackiego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pierwszy trening polskich piłkarzy pod okiem 2500 kibiców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto