4 z 6
Poprzednie
Następne
W Zarządzie Dróg i Transportu boją się, że zabraknie pieniędzy na łatanie dziur w drogach. Ile już wydano?
Makowski dopytywał o metodę doboru miejsc do załatania, bo sam był świadkiem sytuacji,w której ekipa remontowa z trzech dziur obok siebie na jednej ulicy zalała jedną, po czym odjechała nietknąwszy dwóch pozostałych.
- W pierwszej kolejności naprawiane są ubytki w drogach nawyższe rangi i tych, po których jeździ komunikaca miejska - tłumaczył dyrektor Niżnikowski. - Oczywiście mogły wystąpić takie sytuacje, że wykonawca załatał jedną dziurę, a dwie obok pozostawił, bo otrzmał zlecenie na konkretną ilość masy bitumicznej lub wskazanie konkretnych ubytków, ale zostały wydane dyspozycje, że wykonawcy mają naprawiać kompleksowo, wydawane są także zlecenia uzupełniające.
CZYTAJ DALEJ NA KOLEJNYM SLAJDZIE>>>