5 z 6
Poprzednie
Następne
W sądzie w Łodzi zaczął się proces w sprawie brutalnego zabójstwa w Łowiczu. Zaskakująca wolta oskarżonego
Tymczasem Tomasz K. przedstawił w sądzie swoją wersję wydarzeń. Na wstępie zaznaczył, że był wtedy załamany psychicznie, ponieważ miesiąc wcześniej rzuciła go żona. Wieczorem 4 marca 2017 roku w rejonie baru i nasypu kolejowego w Łowiczu natknął się na dwóch nieznanych, pijanych mężczyzn, którzy byli agresywni i wulgarni wobec niego. Jeden z nich miał go uderzyć pięścią w twarz, tak że wypadły mu cztery sztuczne zęby z protezy.
CZYTAJ WIĘCEJ >>>>
...