ŁKS prowadzony przez Piotra Zycha traci moc, bo odeszło już dwóch Amerykanów (Kirk Archibeque do Zastalu i Jermaine Mallett właśnie do Trefla), ale nie traci entuzjazmu. Łódzcy koszykarze muszą zacząć znów funkcjonować jak dawniej, w pierwszej lidze, bez amerykańskiego wsparcia. Pozostał jeszcze B.J. Holmes, ale ostatnio nie błyszczy i pewnie szuka nowego pracodawcy.
Trefl jest trzeci w tabeli (9 zwycięstw - 4 porażki). O ile wyjazdowe porażki zespołu trenera Karlisa Muiznieksa z Anwilem (71:72) i z Czarnymi (72:73) nie są zaskoczeniem, to wpadki na swoim boisku ze Śląskiem (77:82) i z Siarką (65:66) można uznać za sensacje.
Niekwestionowanym liderem Trefla jest rozgrywający reprezentacji Polski Łukasz Koszarek, który przed tym sezonem powrócił z Włoch (dwa sezony w Casercie) i znakomicie odnalazł się w polskiej ekstraklasie. Jest liderem listy strzelców (średnio 18,1 punktu w meczu) i wielką indywidualnością rozgrywek. Kluczem do zwycięstw Trefla jest znakomita współpraca Koszarka z centrem Johnem Turkiem (średnio 14), którego mocno wspiera wieloletni reprezentant Polski i kapitan zespołu narodowego Filip Dylewicz (średnio 13) oraz Jamelle Horne (średnio 7,1).
Koszykarki ŁKS Siemens AGD po wstrząsie, jakim było zaskakujące odejście trenera Adama Prabuckiego, muszą szybko dojść do siebie, bo w sobotę o godz. 18 podejmować będą w hali przy al. Unii AZS Gorzów. W czwartek do późnego wieczora wiceprezes Mirosław Trześniewski prowadził rozmowy z kandydatami na trenera zespołu. W grę wchodzą Jarosław Zyskowski i Miodrag Gajić.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?