Oskarżają go o mobbing. We wtorek mówili o tym podczas konferencji prasowej. To kolejna afera w szkole, która jeszcze nie zapomniała skandalu sprzed kilku lat - także z dyrektorem w roli głównej. Tamten nękał uczniów i podzielił radę pedagogiczną na dwa wrogie obozy.
Zarzuty wobec obecnego dyrektora to m.in. niezgodne z prawem zawieranie umów o pracę, arogancja, lekceważenie, zastraszanie, niewybredne, publiczne uwagi do nauczycieli (np. "Co pani taka smutna? Seksu pani nie uprawiała w nocy?" - do samotnej kobiety z dzieckiem) i uczniów ("Jak nie zdasz, to ci coś urwę i twoja dziewczyna nie będzie się chciała z tobą spotykać"). Byli podwładni podkreślają, że dyrektor nie miał pretensji do ich pracy merytorycznej, szukał pretekstów, by ich nękać. Trzy osoby złożyły pozwy w Sądzie Pracy.
- Nie chciał udzielać przysługujących mi dni wolnych na niepełnosprawne dziecko, nawet gdy miało mieć operację w innym mieście - żali się sprzątaczka. - Nie zgadzał się na urlop, nie tolerował zwolnień lekarskich. Wciąż zmieniał zakres obowiązków.
- Szukał pretekstu, by się mnie pozbyć, a na moje miejsce zatrudnił koleżankę żony - mówi bibliotekarka.
Byli pracownicy twierdzą, że dyrektor, który od dwóch lat zajmuje to stanowisko, obsesyjnie boi się jego utraty. W wakacje, za jego akceptacją, prowadzona była akcja zbierania podpisów pod petycją w jego obronie.
We wtorek gmach szkoły, w której mieści się gimnazjum i liceum plastyczne, był zamknięty.
- Dyrektor nie będzie rozmawiał, jest zajęty - rzuciła przez drzwi sekretarz szkoły.
* * * * *
Byli pracownicy szkoły plastycznej na zorganizowanej specjalnie konferencji wytoczyli we wtorek poważne zarzuty wobec dyrektora. Dziwne jednak, że nie zgodzili się wystąpić w mediach oficjalnie. Prosili o niepublikowanie ich wizerunków.
W szkole plastycznej przy ul. Ghandiego od lat jest niespokojnie.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?