W Łodzi i regionie brakuje krwi. Sytuacja jest dramatyczna. Brak krwi sprawia, że szpitale wstrzymują planowe operacje. W Regionalnej Stacji Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa została już tylko tzw. żelazna rezerwa.
Tak źle jeszcze nigdy nie było. W sierpniu przychodzi średnio 120 dawców dziennie. Żeby utrzymać zapasy na bezpiecznym poziomie, potrzeba minimum 250. Zapasy topnieją od początku wakacji.
Łódzka stacja nie ma możliwości sprowadzenia krwi z innych województw, bo tam też są braki, dlatego dyrekcja apeluje do mieszkańców regionu.
Wideo
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!