Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Łodzi Budowlani walczą z Lechią o złoto

(m. st.)
W akcji jeden z Gruzinów, występujących w zespole Blachy Pruszyński Budowlani, Teimuraz Sokhadze (z piłką). Trudno przecenić rolę, jaką ten zawodnik odgrywa w łódzkiej drużynie.
W akcji jeden z Gruzinów, występujących w zespole Blachy Pruszyński Budowlani, Teimuraz Sokhadze (z piłką). Trudno przecenić rolę, jaką ten zawodnik odgrywa w łódzkiej drużynie. Express Ilustrowany
W niedzielę, o godz. 16 Budowlani Łódź walczą z Lechią Gdańsk w finale mistrzostw Polski. Po raz pierwszy w historii sekcji rugby Budowlanych mecz o mistrzostwo rozegrany zostanie stadionie piłkarskim Widzewa.

Mirosław Żórawski, trener Blachy Pruszyński Budowlani mówi, że zawodnicy, którzy mieli w tym tygodniu okazję zapoznać się z nową dla nich areną zmagań, są bardzo zadowoleni z murawy boiska, jak i całej infrastruktury sportowej. Trener chciałby, aby podobny obiekt powstał kiedykolwiek przy ul. Górniczej.

Czy jest jakaś nadzieja, że w niedzielnym meczu w barwach Budowlanych wystąpi Francuz z polskim rodowodem, notabene reprezentant naszego kraju Jean Boutes?

- Taka szansa istnieje i będzie mogła przybrać realne kształty, jeżeli zmieni swoją poprzednią decyzję zarząd Polskiego Związku Rugby, który, wbrew dotychczasowym przepisom, zabronił Boutesowi na grę w naszych szeregach w tym tak bardzo ważnym dla nas spotkaniu. Cóż, większość członków zarządu PZR pochodzi z Wybrzeża. Jest natomiast pewne, że w tym pojedynku wzmocnią nasz potencjał sportowy dwaj wychowankowie naszego klubu - Kamil Bobryk i Kacper Ławski, grający na co dzień w drużynach francuskich.

A czy w pełni gotowy jest już do walki, po doznanej kontuzji, Gruzin z polskim paszportem Merab Gabunia?

- Popularny Merab bardzo twardo i ambitnie walczył na treningach o miejsce w podstawowym składzie drużyny, podobnie jak i jego rodacy - Teimuraz Sokhadze i Davit Gugushvili.

Jak ocenia pan szanse swojego zespołu w konfrontacji z Lechią?

- Uważam, że szanse obu drużyn są wyrównane, ponieważ dysponują podobnie wartościowym potencjałem sportowym. Za naszym ewentualnym sukcesem przemawia jednak rola gospodarza. Bardzo liczę na serdeczny doping wielotysięcznej rzeszy łódzkiej publiczności, która wybierze się na stadion Widzewa, aby wspierać nas w walce o tytuł mistrza Polski. Bilety są w cenie 15 i 25 zł, ale w ramach promocji rodzinnej żony i dzieci wpuszczane będą za darmo.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Czy Biało - Czerwoni zatriumfują w stolicy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto